UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • @stara_wanna - (1) W wielu cywilizowanych krajach z powodzeniem działa przepis nakazujący przepuścić pieszego, który stoi przed przejściem. U nas prędzej czy później też zostanie on wprowadzony. I o ile w tamtych krajach te zdecydowanie bardziej rygorystyczne przepisy działają bez problemu, o tyle u nas cały czas jest problem z tak prostą czynnością, jak skupienie uwagi na przejście oraz jego otoczenie zbliżając się do niego. U nas (o zgrozo!) bardzo często przez pasy przejeżdża się w ogóle nie zauważając tego, że się przez nie przejeżdża! U nas próbuje się tłumaczyć i umniejszać winę kierowców, którzy swoim brakiem uwagi w tak niebezpiecznym miejscu udowadniają, że nigdy nie powinni otrzymać prawa jazdy. Przepis zostanie wprowadzony, ale musimy zdawać sobie sprawę z tego, że kierowcy nie zaczną go nagle, od pierwszego dnia, respektować, skoro nawet nie respektują innych, mniej rygorystycznych przepisów.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    3
    Zennon.(2019-04-29)
  • Zennon nie we wszystkich krajach Zachodu ten przepis obowiązuje, poza tym na drodze istnieje też coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania. Jak wali na ciebie samochód choć masz pierwszeństwo na pasach, to rozumny człowiek nie pcha się pod pędzący na niego samochód.
  • Oczywiście, masz rację. Ani Ty, ani ja, nie wchodzimy na przejście jeśli nie jesteśmy pewni że możemy. Ale poza nami, przez przejścia przechodzą też dzieci, ludzie starsi, czy niepełnosprawni (także intelektualnie). Każdemu z nich może zdarzyć się, że niedostatecznie upewni się czy droga jest wolna. Dlatego kierowca otrzymując prawo jazdy po odpowiednich kursach i egzaminach, poza nowymi uprawnieniami niedostępnymi dla zwykłego pieszego, otrzymuje też dodatkowe obowiązki i odpowiedzialność za bezpieczeństwo pieszych. Dlatego też dojeżdżając do przejścia dla pieszych kierowca musi spodziewać się wszystkiego. Oczywiście pieszy nie ma prawa wtargnąć na jezdnię 3 metry przed samochodem, z drugiej strony, musimy się tego spodziewać. Dlatego nawet dla świętego spokoju lepiej zatrzymać się i przepuścić pieszych, niż potem tłumaczyć się dlaczego doszło do potrącenia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    2
    Zennon.(2019-04-29)
Reklama