UWAGA!

Premier Kaczyński obiecuje mieszkania

 Elbląg, Na pierwszym planie Jarosław Kaczyński i Mirosław Barszcz
Na pierwszym planie Jarosław Kaczyński i Mirosław Barszcz (fot. Paweł Serocki).

Co nam jeszcze obiecają politycy, żeby wygrać niedzielne wybory parlamentarne? W środę premier Jarosław Kaczyński przyjechał do Elbląga, by ogłosić, że rząd stworzył nowy program budowy mieszkań, dzięki któremu w Polsce może powstawać nawet 300 tysięcy mieszkań rocznie.

Zdziwieni dziennikarze pytali premiera, dlaczego informację o rządowym programie ogłasza podczas konferencji na Modrzewinie, na której ma powstać Park Technologiczny i osiedle mieszkaniowe, planowane przez samorząd, a nie rząd.
     - To miejsce jest ogólnie dostępne, nie przypisuję sobie zasług samorządu - bronił się premier Jarosław Kaczyński.
     Premier spóźnił się na spotkanie z dziennikarzami, więc konferencja trwała zaledwie kilkanaście minut. W ekspresowym tempie minister budownictwa Mirosław Barszcz przedstawił główne założenia programu, według których rząd przekaże pod budownictwo mieszkaniowe około 30 tysięcy hektarów położonych w okolicach miast. Obecnie zarządzają tą ziemią różne rządowe agencje.
     - Nie chcemy tych gruntów rozdawać ani sprzedawać. Chcemy, by państwo było aktywnym inwestorem i by na tych gruntach powstawały mieszkania dla osób zarabiających nawet poniżej średniej krajowej, dla tych, którzy właśnie po to wyjechali za granicę, by zarobić na mieszkanie - tłumaczył minister Barszcz.
     Mieszkania mają budować powołane do tego spółki, spółdzielnie mieszkaniowe, agencje, a także towarzystwa budownictwa społecznego. Będą one następnie wynajmowane lokatorom, którzy płacąc czynsz będą stopniowo wykupywali lokal na własność.
     - Państwo nie będzie do tego programu dopłacać. Mając grunty, będziemy poszukiwać prywatnych inwestorów, instytucje finansowe, które będą współfinansowały budowę - mówił Mirosław Barszcz.
     - Chcemy wrócić do naszej starej idei, jeszcze z czasów Porozumienia Centrum, budowy mieszkań dla osób zarabiających poniżej średniej. Rozwiążemy problem mieszkaniowy - obiecywał premier. - Mieszkań buduje się za mało, choć warto powiedzieć, że w tym roku pozwoleń na budowę mieszkań będzie ich dwa razy więcej niż w 2005 roku.
     Premier nie wspomniał o trzech milionach mieszkań, jakie obiecywał w kampanii przed poprzednimi wyborami.
JK

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Premier rządu może być w mieście i nie spotyka się z włodarzami !? Skandal i ignorancja. Niech wraca do Warszawy - nic tu po nim. szerokiej drogi
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    młody mieszkaniec(2007-10-17)
  • A po co ma się spotykać z włodarzami? Przecież przynależą do skrajnych opcji politycznych. A wizyta nie jest kurtuazyjna tylko w ramach kampanii wyborczej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    głosuj na psa Sabę(2007-10-17)
  • wolę raczej na ira siad
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wyborca(2007-10-17)
  • obojetnie kto sie dorwie do koryta bedzie kradl dla siebie oczywiste
  • Od Premiera Rządu Bardzo Miernej Reputacji nie możxna swpodziewać się dużej kultury osobistej w stosunku do gospodarzy.
  • Glosowałem na PiS i ogólnie rzecz biorąc nie zawiodłem się na wybranych ludziach. Szkoda, że dwa lata temu PO nie chciała wspólnie decydować o losach kraju. Gdyby wtedy połączono siły, a w obu obozach było sporo mądrych ludzi, bylibyśmy trochę z przodu. Będę głosował na PiS.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    eljotnes(2007-10-17)
  • A mi się wydawało że to gospodarz powinien przyjąć. Ale tego zrobił bo moze wizyta mu nie na rękę. Czerwone buty niewygodnie błyszczą. OCKNIJCIE SIĘ
  • widze ze przedmowca albo nie potrafi realnie ocenic dwoch lat rzadow PiSu albo ma zblokowane radio na jednej czestotliwosci i od tego belkotu z eteru pomieszala mu sie rzeczywistosc. .. .ciekawe jakie miales oczekiwania ktore to niby zostaly spelnione. .. .. ja sie zadnych spelnionych obietnic doszukac nie moge
  • jak widać po części przedmówców na porteliku komentatorzy z czerwonej strony w większości. Od kiedy to premier się wprasza do prezydenta miasta, to raczej odwrotnie. .a zresztą przyjechał spotkać sie z ludźmi. .który urzędujący premier był w naszym mieście tyle razy ????Przecz z PO-KOMUNĄ
  • PiS neokomunisci. Roznia sie od swoich poprzednikow tym ze promuja "opium dla mas". Innych roznic nie widac, a skoro nie widac to po cholere miec powtorke z watpliwej rozrywki? Wiecej nie pisze bo wpadne w oko CBA i. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bardzo_Stary_Czlowiek(2007-10-17)
  • Oczywiście byłam na spotkaniu z Premierem i obecnie jestem jeszcze bardziej przekonana do jego polityki niż 2 lata temu. To jest praktycznie jedyny człowiek, który ma idee, której nigdy nie zdradził, ,nie dał się ani kupić, ani zastraszyć. Jest dla mnie wzorem prawdziwego męża stanu. Pozostali nie dorastają mu do pięt. Dobro Ojczyzny i ludzi bez podziału na klasy - jest dla niego najwyższym i jedynym celem.
  • Szanowny Panie Stary Człowieku! Ja też nie jestem nastolatką, ani babcią w mocherowym berecie ale wciąż wierzę, ,że ze zlem można wygrać i zrobi to właśnie Kaczyński Wiara w słuszny cel, to nie opium, to coś czego normalny człowiek potrzebuje jak powietrza, a Panu tego zabrakło. Nie jest jeszcze za póżno Jeśli coś odrzucamy, to należy zaproponować alternatywne rozwiązanie, albo nie zabierać głosu.
Reklama