Jestem nauczycielem w elbląskich placówkach od kilkunastu lat. Nie przystąpię do strajku. Wybrałem ten zawód wiedząc i będąc w pełni świadomy ile można zarobić. Nauczyciel, to powołanie. Pracuję od początku z pełną energią. Jestem lubiany przez uczniów. Owszem, pracuję również poza szkołą, by dorobić. Ale moje prace sprawiają mi satysfakcje. Uważam, że pan przewodniczący ZNP źle robi stawiając zaporowe żądanie 1000 zł. To nie jest do zrealizowania. Dlatego w poniedziałek będę normalnie w pracy.