Kolejne spotkanie prezydenta Witolda Wróblewskiego z mieszkańcami Elbląga, które odbyło się w Hali Sportowo - Widowiskowej przy ul. Grunwaldzkiej, zdominowały inwestycje. Elblążan interesowały zarówno te wielkie, na przykład przebudowa linii tramwajowych, nowy cmentarz, jak i małe remonty lokalnych ulic. Zobacz zdjęcia.
Nowa linia tramwajowa
Budowa nowego torowiska tramwajowego, które według planów ma zakończyć się do 30 września tego roku, spowoduje małą rewolucję w elbląskiej komunikacji zbiorowej.
- Powstanie dodatkowa linia tramwajowa, która będzie jeździła po nowym odcinku torowiska. Będzię to najkrótsze i najszybsze połączenie dzielnic północnych z południowymi.
Podstawowym środkiem transportu będzie tramwaj, autobus będzie uzupełnieniem – zapowiedział Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Wiąże się to z rewolucją na mapie linii autobusowych nad których nowym przebiegiem pracuje Zarząd Komunikacji Miejskiej. Prawdopodobnie zniknie linia „9”, której przebieg będzie dublował nowo powstałą linię tramwajową. Mieszkańcy mieli też swoje propozycje:
- Czy możliwe byłoby utworzenie przystanku tramwajowego naprzeciwko Hali Widowiskowo- Sportowej? - pytał jeden z mieszkańców.
- Chcielibyśmy szybkiej komunikacji, a każdy przystanek oznacza zwiększenie czasu przejazdu. Ale propozycję rozważymy - zapowiedział Witold Wróblewski.
Miasto planuje także zakup nowych wozów tramwajowych.
- Z tym mamy problem, bo miasta subregionalne nie są przewidziane jako beneficjenci takiego dofinansowania. Szukamy innych rozwiązań, które pozwolą znaleźć dofinansowanie zewnętrzne – prezydent Elbląga nie krył przed mieszkańcami trudności.
Rozbudowa cmentarza Dębicy
Mieszkańców interesowała też kwestia nowej lokalizacji cmentarza komunalnego.
- Na razie mamy działkę przy cmentarzu Dębica, która jest przeznaczona na rozbudowę nekropolii. Dopuszczono do tego, żeby wyrosły na niej drzewa, samosiejki, z którymi coś będziemy musieli zrobić, gdyż teren jest przeznaczony pod cmentarz, a nie pod park. Takie rozwiązanie powinno rozwiązać nam problem na najbliższe 15- 20 lat – mówił Witold Wróblewski.
- A co z nową lokalizacją w Stagniewie? - dopytywał jeden z mieszkańców.
- Na razie nie ma takiego tematu. To kwestia dalszej przyszłości – odpowiedział prezydent.
Drogi, na które szukamy pieniędzy
Na spotkaniu mieszkańcy podnieśli kwestię kilku ulic, których remontu nie mogą się doczekać. Jak przyznał prezydent sprawa jest trudna, bo wiele ulic w Elblągu wymaga remontu, a pieniędzy mało. W związku z tym niemal każda z nich musi poczekać aż znajdą się fundusze, w tym także te zewnętrzne np. z programu tzw. „schetynówek” lub... Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych.. Elblążan zainteresuje z pewnością, dlaczego nie ma tzw. „zielonej fali” na ul. Grunwaldzkiej.
- To trudna kwestia. Skrzyżowania nie są takie same, na jednym skrzyżowaniu jest lewoskręt, na drugim prawoskręt, na jednym są dwa pasy, na kolejnym trzy. To wszystko utrudnia taką synchronizację, aby można było przejechać na zielonym świetle przez cały czas. Będziemy dążyć do upodabniania skrzyżowań do siebie i spróbujemy fragmentami zsynchronizować sygnalizację świetlną – zapowiedział prezydent Elbląga.
To już drugie spotkanie prezydenta Elbląga z mieszkańcami. W porównaniu ze spotkaniem na Zatorzu przyszło mniej osób. Trzeba jednak zauważyć, że na Warszawskim Przedmieściu, Dębicy i Stagniewie (z mieszkańcami tych dzielnic spotkał się dziś prezydent) nie ma tak kontrowersyjnych tematów jak na Zatorzu, np. likwidacja Gimnazjum nr 7.
Budowa nowego torowiska tramwajowego, które według planów ma zakończyć się do 30 września tego roku, spowoduje małą rewolucję w elbląskiej komunikacji zbiorowej.
- Powstanie dodatkowa linia tramwajowa, która będzie jeździła po nowym odcinku torowiska. Będzię to najkrótsze i najszybsze połączenie dzielnic północnych z południowymi.
Podstawowym środkiem transportu będzie tramwaj, autobus będzie uzupełnieniem – zapowiedział Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Wiąże się to z rewolucją na mapie linii autobusowych nad których nowym przebiegiem pracuje Zarząd Komunikacji Miejskiej. Prawdopodobnie zniknie linia „9”, której przebieg będzie dublował nowo powstałą linię tramwajową. Mieszkańcy mieli też swoje propozycje:
- Czy możliwe byłoby utworzenie przystanku tramwajowego naprzeciwko Hali Widowiskowo- Sportowej? - pytał jeden z mieszkańców.
- Chcielibyśmy szybkiej komunikacji, a każdy przystanek oznacza zwiększenie czasu przejazdu. Ale propozycję rozważymy - zapowiedział Witold Wróblewski.
Miasto planuje także zakup nowych wozów tramwajowych.
- Z tym mamy problem, bo miasta subregionalne nie są przewidziane jako beneficjenci takiego dofinansowania. Szukamy innych rozwiązań, które pozwolą znaleźć dofinansowanie zewnętrzne – prezydent Elbląga nie krył przed mieszkańcami trudności.
Rozbudowa cmentarza Dębicy
Mieszkańców interesowała też kwestia nowej lokalizacji cmentarza komunalnego.
- Na razie mamy działkę przy cmentarzu Dębica, która jest przeznaczona na rozbudowę nekropolii. Dopuszczono do tego, żeby wyrosły na niej drzewa, samosiejki, z którymi coś będziemy musieli zrobić, gdyż teren jest przeznaczony pod cmentarz, a nie pod park. Takie rozwiązanie powinno rozwiązać nam problem na najbliższe 15- 20 lat – mówił Witold Wróblewski.
- A co z nową lokalizacją w Stagniewie? - dopytywał jeden z mieszkańców.
- Na razie nie ma takiego tematu. To kwestia dalszej przyszłości – odpowiedział prezydent.
Drogi, na które szukamy pieniędzy
Na spotkaniu mieszkańcy podnieśli kwestię kilku ulic, których remontu nie mogą się doczekać. Jak przyznał prezydent sprawa jest trudna, bo wiele ulic w Elblągu wymaga remontu, a pieniędzy mało. W związku z tym niemal każda z nich musi poczekać aż znajdą się fundusze, w tym także te zewnętrzne np. z programu tzw. „schetynówek” lub... Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych.. Elblążan zainteresuje z pewnością, dlaczego nie ma tzw. „zielonej fali” na ul. Grunwaldzkiej.
- To trudna kwestia. Skrzyżowania nie są takie same, na jednym skrzyżowaniu jest lewoskręt, na drugim prawoskręt, na jednym są dwa pasy, na kolejnym trzy. To wszystko utrudnia taką synchronizację, aby można było przejechać na zielonym świetle przez cały czas. Będziemy dążyć do upodabniania skrzyżowań do siebie i spróbujemy fragmentami zsynchronizować sygnalizację świetlną – zapowiedział prezydent Elbląga.
To już drugie spotkanie prezydenta Elbląga z mieszkańcami. W porównaniu ze spotkaniem na Zatorzu przyszło mniej osób. Trzeba jednak zauważyć, że na Warszawskim Przedmieściu, Dębicy i Stagniewie (z mieszkańcami tych dzielnic spotkał się dziś prezydent) nie ma tak kontrowersyjnych tematów jak na Zatorzu, np. likwidacja Gimnazjum nr 7.
Sebastian Malicki