Janusz Palikot, kandydat na prezydenta Polski, jest obecnie w trasie. Na jego mapie znalazł się również Elbląg. To tu szef Twojego Ruchu spotkał się z dziennikarzami, później pojawił się w spółdzielni niewidomych Elsin. Przedtem był jeszcze w Tczewie oraz w Nowym Dworze Gdańskim. Zobacz więcej zdjęć.
Janusz Palikot zaczął kampanię wyborczą i ruszył w trasę po kraju. Jeszcze w środę był na Pomorzu, w czwartek najpierw pojawił się w Tczewie, później w Nowym Dworze Gdańskim, gdzie spotkał się z mieszkańcami. W Elblągu najpierw spotkał się z dziennikarzami na elbląskiej starówce, gdzie opowiadał o swoim pomyśle na kraj, który nazwał "Plan dla Polski".
Jak mówił lider Twojego Ruchu najważniejszym jego punktem jest tworzenie nowych miejsc pracy, z czym wiąże się podniesienie kwoty wolnej od podatku (obecnie są to 3 tys. zł rocznie, Palikot chciałby, żeby było to sześć tysięcy zł), likwidacja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, czy wprowadzenie "firma na próbę".
Mówił również o potencjale, jaki niesie ze sobą polska kultura, która święci triumfy na całym świecie.
- Można by to wykorzystać do zmiany wizerunku – mówił Janusz Palikot. - Dzięki temu za te same produkty, za te same jabłka czy meble, można uzyskać więcej pieniędzy. To na tym polega dziś patriotyzm, buduje się go przez normy kulturowe.
Wspomniał również o szansie Polski, która według niego ma szansę przestać być "chłopcem do bicia" w związku z sytuacją na wschodniej Ukrainie. Gdzie Palikot jej upatruje? W decyzji brytyjskiego ministra, który wysłał angielskie wojsko po to, by szkoliło ukraińskich wojskowych.
- W ten sposób nie tylko Polska się angażuje, ale i inne kraje, do których my się dołączamy i razem tworzymy realny opór wobec polityki Putina. Mam nadzieję, że z tej szansy skorzystamy – mówił szef Twojego Ruchu.
Później Janusz Palikot pojechał do spółdzielni niewidomych Elsin. Jak usłyszał o sytuacji zakładu? Na spotkaniu dla przedsiębiorców w Warszawie - to tam poznał Ryszarda Waranowa, obecnego prezesa tej jednostki, który poprosił go o pomoc.
- W tej konkretnej sprawie, którą przedstawił pan prezes, a więc w sytuacji, gdzie zobowiązania wobec ZUS-u spowodowały, że PFRON nie wypłaca należnych kwot i "wpycha" zakład w kłopoty finansowe zażądamy od ZUS-u ratalnego rozliczenia. Wtedy długi będzie można dopasować do dochodów zakładu, który będzie mógł je spłacać małymi sumami – mówił Palikot. - Chcemy doprowadzić do tego, żeby PFRON na tej podstawie uznał to regulowane zobowiązania i nie skorzystał z "furtki" nie płacenia tych składek. Nie wiem czy się to uda, czy nie, ale trzeba próbować. Będziemy podejmowali działania, żeby doprowadzić do spotkania. Miejmy nadzieję, że ZUS i PFRON ulegną tej presji. Przygotujemy w tej sprawie interpelację, jeżeli to nic nie da wtedy złożymy inicjatywę ustawodawczą. Wystarczy jedno zdanie, że jeżeli zostało zawarte porozumienie z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych uznaje się, że zobowiązania są regulowane.
10 maja odbędą się wybory prezydenckie, jako pierwszy w Elblągu pojawił się Janusz Palikot, w poniedziałek, 2 marca, do Elbląga zawita Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości.
Jak mówił lider Twojego Ruchu najważniejszym jego punktem jest tworzenie nowych miejsc pracy, z czym wiąże się podniesienie kwoty wolnej od podatku (obecnie są to 3 tys. zł rocznie, Palikot chciałby, żeby było to sześć tysięcy zł), likwidacja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, czy wprowadzenie "firma na próbę".
Mówił również o potencjale, jaki niesie ze sobą polska kultura, która święci triumfy na całym świecie.
- Można by to wykorzystać do zmiany wizerunku – mówił Janusz Palikot. - Dzięki temu za te same produkty, za te same jabłka czy meble, można uzyskać więcej pieniędzy. To na tym polega dziś patriotyzm, buduje się go przez normy kulturowe.
Wspomniał również o szansie Polski, która według niego ma szansę przestać być "chłopcem do bicia" w związku z sytuacją na wschodniej Ukrainie. Gdzie Palikot jej upatruje? W decyzji brytyjskiego ministra, który wysłał angielskie wojsko po to, by szkoliło ukraińskich wojskowych.
- W ten sposób nie tylko Polska się angażuje, ale i inne kraje, do których my się dołączamy i razem tworzymy realny opór wobec polityki Putina. Mam nadzieję, że z tej szansy skorzystamy – mówił szef Twojego Ruchu.
Później Janusz Palikot pojechał do spółdzielni niewidomych Elsin. Jak usłyszał o sytuacji zakładu? Na spotkaniu dla przedsiębiorców w Warszawie - to tam poznał Ryszarda Waranowa, obecnego prezesa tej jednostki, który poprosił go o pomoc.
- W tej konkretnej sprawie, którą przedstawił pan prezes, a więc w sytuacji, gdzie zobowiązania wobec ZUS-u spowodowały, że PFRON nie wypłaca należnych kwot i "wpycha" zakład w kłopoty finansowe zażądamy od ZUS-u ratalnego rozliczenia. Wtedy długi będzie można dopasować do dochodów zakładu, który będzie mógł je spłacać małymi sumami – mówił Palikot. - Chcemy doprowadzić do tego, żeby PFRON na tej podstawie uznał to regulowane zobowiązania i nie skorzystał z "furtki" nie płacenia tych składek. Nie wiem czy się to uda, czy nie, ale trzeba próbować. Będziemy podejmowali działania, żeby doprowadzić do spotkania. Miejmy nadzieję, że ZUS i PFRON ulegną tej presji. Przygotujemy w tej sprawie interpelację, jeżeli to nic nie da wtedy złożymy inicjatywę ustawodawczą. Wystarczy jedno zdanie, że jeżeli zostało zawarte porozumienie z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych uznaje się, że zobowiązania są regulowane.
10 maja odbędą się wybory prezydenckie, jako pierwszy w Elblągu pojawił się Janusz Palikot, w poniedziałek, 2 marca, do Elbląga zawita Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości.
mw