Pisowcy mówili że maseczki nie pomagają i są niepotrzebne. Przy okazji utrudnili zakup z wielu źródeł zawłaszczając co niektórym dla siebie. Rozumiem że wasza postawa w tym temacie jest zgodna z wytycznymi WHO i że jednak coś dają. Pytanie czy rozdajecie czy tylko się lansujecie