I dobrze, że wreszcie nie ma tego szpitala bo on był tylko utrzymywany dla nieudaczników aby mieli pracę a nic sobą nie reprezentowali. Ploty donosicielstwo, gnojenie ludzi, którzy się nie podobali lub nie chcieli uczestniczyć w tym procederze złośliwość, zawiść. Co niektórzy mieli chorobę, która zwie się stanowisko kierownicze, ale całkowicie pozbawieni człowieczeństwa. Współczuję dawnemu szpitalowi wojskowemu w którym kultura i człowieczeństwo jest na wysokim poziomie bądzcie ostrożni i uważajcie na nich może czegoś od was sie nauczą