Prawie 7 milionów złotych będzie kosztował remont gmachu Biblioteki Elbląskiej – najstarszej części naszego miasta. Prace mają się potrwać do końca października 2019 roku. To jednak nie koniec zmian w tej placówce.
Dziś (12 marca) w Ratuszu Miejskim podpisano umowę na remont gmachu Biblioteki. Co się zmieni? Przede wszystkim zamontowana będzie izolacja przeciwwilgociowa i przeciwwodna, wykonawca usunie też skażenie biologiczne. Zostanie wymieniony dach, okna i drzwi, a sam budynek doczeka się iluminacji. Warto też zwrócić uwagę na zagospodarowanie bibliotecznego dziedzińca, który ma się stać miejscem spotkań elblążan. Ta część remontu będzie kosztowała ok. 7 mln zł, samorządowi udało się uzyskać 6 mln zł z funduszy unijnych. Remont wykona elbląska firma Mytych, która wygrała przetarg. Prace mają trwać do końca października 2019 r.
- To jest ostatni czas, żeby wykonać remont, nim budynek zdegraduje się jeszcze bardziej – mówił dziś Jacek Nowiński, dyrektor Biblioteki Elbląskiej podczas podpisania umowy. Jak zapewnia, remont nie odbije się na funkcjonowaniu placówki. Książki nadal będzie można wypożyczać, normalnie będzie można korzystać z innych aktywności placówki.
To nie koniec zmian w Bibliotece Elbląskiej. Ma tutaj powstać tak zwana Elkamera: czyli kilka wystaw prezentujących zeszyty uczniów Gimnazjum Elbląskiego, dzieje książki, samego gmachu i historię szpitala zakonnego oraz dzieje Kanału Elbląskiego i żeglugi śródlądowej.
- W piwnicy powstanie miejsce do prezentacji starodruków. To będzie około 250-280 metrów kwadratowych przeznaczone na interaktywną wystawę – planuje Jacek Nowiński. - Przez pryzmat materiałów, które posiadamy i księgozbioru, chcemy pokazać różne aspekty życia w naszym mieście.
Nie wiadomo jeszcze, kto będzie wykonawcą tej części prac. Mają się zakończyć w 2020 roku i kosztować prawie 2 mln złotych. Razem pierwszy etap modernizacji Biblioteki Elbląskiej ma więc kosztować ponad 9 mln zł, z czego 7 mln zł będzie pochodzić z funduszy unijnych.