Jak każdy elblążanin wie, od wielu miesięcy korzystamy z bardzo użytecznego Mostu Unii Europejskiej*.
Samochody z powodzeniem mogą przejechać, gorzej jest z pieszymi. Po przejściu na zachodnią stronę mostu, zmuszeni są czekać [zdaje się – portEl] na helikopter, którym przelecą szosę na drugą stronę. Po prostu zejście z mostu wykonano z przeciwnej strony niż przejście pieszych.
Szlak pieszy przegrodzony jest wysokimi barierami i ruchliwą szosą. Innej drogi nie ma, a przejście dalsze wzdłuż drogi jest nie tylko niemożliwe (pewne stoczenie się z wysokiej skarpy), jak i zakazane stosownymi znakami zakazu przejścia pieszym. Ciekawa jest również sprawa ruchu rowerów i inwalidow. Nawet przestawienie schodów nic nie pomoże. Wydajemy na drogi rowerowe i podjazdy dla inwalidow masę pieniędzy podatników. Dopiero Unia Europejska zauważyła, że są to pieniądze tracone na nikomu nie potrzebne przedsięwzięcia. Przecież brak możliwości przejścia i przejazdu rowerów i inwalidów nikomu nie przeszkadza. Co więcej jesteśmy z tego mostu bardzo dumni. Czy nie ma nikogo, kto powie, że “Król jest nagi”?
* Materiał zgłoszony na konkurs Reporter
Szlak pieszy przegrodzony jest wysokimi barierami i ruchliwą szosą. Innej drogi nie ma, a przejście dalsze wzdłuż drogi jest nie tylko niemożliwe (pewne stoczenie się z wysokiej skarpy), jak i zakazane stosownymi znakami zakazu przejścia pieszym. Ciekawa jest również sprawa ruchu rowerów i inwalidow. Nawet przestawienie schodów nic nie pomoże. Wydajemy na drogi rowerowe i podjazdy dla inwalidow masę pieniędzy podatników. Dopiero Unia Europejska zauważyła, że są to pieniądze tracone na nikomu nie potrzebne przedsięwzięcia. Przecież brak możliwości przejścia i przejazdu rowerów i inwalidów nikomu nie przeszkadza. Co więcej jesteśmy z tego mostu bardzo dumni. Czy nie ma nikogo, kto powie, że “Król jest nagi”?
* Materiał zgłoszony na konkurs Reporter
Sceptyk