kobieta+bmw+to musiało się tak skończyć. nie okiełznała ogiera. Jakby ktoś szedł chodnikiem to by go zabiła. moze lepiej niech sie rpzesiadze na tramwaj, bedzie bezpieczniej dla niej i dla wszystkich
Jasne. Jeździła tym autem już bardzo długo i nic nikomu nie zrobiła. Mogła stracić przytomność. Każdemu mogło się zdarzyć. Nie rozumiem ludzi, którzy uważają że jadąc Fordem lub oplem nie można komuś zrobić krzywdy. Jak ktoś ma już bmw to już jest najgorszy...