UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Chcę zacytować odpowiedz do posu ''nie można wyprzedzać w korku'''' w Polsce od lat panuje mit jakoby jednym pasem nie mogły poruszać się dwa pojazdy. Faktem jest to, iż kodeks ruchu drogowego mówi jedynie, że jeden pojazd nie może poruszać się dwoma pasami, jeśli te są na jezdni wyznaczone. '' za www.scigacz.pl oraz otwieranie drzwi art45.1pkt3 kodeks drogowy
  • Do kolegi jeżdżącego Yamaha R1.. .ale Ty używając motocykla musiałeś zdać prawo jazdy, a ze skuterami jest ten problem, że właściwie każdy może siąść za jego kierownicą, wystarczy dowód osobisty. I nawet nie musi dany kierowca wiedzieć po której stronie jeździmy w Polsce. A skoro większość się uważa za "mistrzów kierownicy" to czemu nie potwierdzą tego na stosownym egzaminie? Poza tym mając R1 wątpię, żebyś się poruszał po mieście 50 km/h, bo właściwie niepotrzebne by były Ci pozostałe biegi. A pamiętaj, że motocykl jest naprawdę słabo widoczny, sam mam ponad milion kilometrów najazdu różnymi pojazdami, od motocykli zaczynając na ciężarowych koncząc, a także ponad 2 tysiące godzin na różnego rodzaju maszynach inż-saperskich i wiem, że kierowcy jednośladów często atakują z nieznanego kierunku i mają nie dające się przewidzieć reakcje. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich, ale ta część która tak się zachowuje kształtuje wizerunek wszystkich. .. Dlatego za obiegowe opinie podziekuj innym kierowcom jednośladów. Poza tym dużo się mówi o wymuszeniach stosowanych przez kierowców osobowych samochodów. .. Ale często trzeźwość umysłu i doświadczenie tych kierowców pozwala uniknąć nieszczęścia, do którego niewątpliwie doprowadziłaby brawurowa jazda niedoświadczonych kierowców motorowerów.
  • A do wypowiedzi Arnolda. .. Dowiedz się co oznacza martwe pole w lusterkach, a zrozumiesz, czemu kierowcy często nie widzą jednośladów. I często to jest przyczyną tych tzw "wymuszeń". ..
  • najgorsze jest to jak koles na swiatlach wepchnie ci sie tym skuterem i jedzie 20km/h a wyprzedzic sie czasem nie da. .. skuterowcy nie jestescie bogami ulic zrozumcie to. z tego co widze. od jakiego wieku jest skuter?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    internetowy eklerek(2010-05-09)
  • do tr18 zgodze sie z toba ale gdy np jade z gostkiem ktory jedzie 70 na godzine to mnie nerwy biora i np jak ja sie biore do wyprzedzania wiadomo ze mam wieksze przyspieszenie niz osobowka zajmoje mi chwila zeby wyprzedzic osobowke a on nie spojrzy w lusterka i sobie tez wyprzedza np jak ja juz go wyprzedzam delikatnie przyspieszajac a to ze nadjezdrzaja z karzdej strony zgodze sie bogdy np na drodze krajowej nr 7 jade se 200 z chakiem nawet i wiecej to dziwne zeby ktos mnie zauwarzyl gdy ja sie do niego zblizam w ulamkach sekundy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    posiadacz yamahy r1(2010-05-09)
  • ps. ja tam do tych skuterkow nie mam nic nie mlodych wina ze tylko tyle ze swoich maszyn moga wycisnac ale jedno mnie denerwoje ostatnio w eg jechalem za passatem cc nowym jechal 30km/h ja jechalem se za nim spokojnie ale widzialem ze jechal rozspedzony za nami skuter zaczol mnie wyprzedzac i tego passata a ten tym pasatem zaczal przyspieszac ostro to kierowca skutera prawie wpadl na czolowe a jak ja z tym passatem chcialem sie poscigac bo jak on tak ze skuterem to niech ze mna tak zrobi to sie bal i nawet nie chcial mnie wyprzedzic potem na ul mic znowu go widzialem i jechal znowu 30km/h ja niewiem co sie z tymi ludzmi dzieje kto im prawka dal gdybym jechal tam jak zawsze wieczorem po 240 km/h bo musze chamowac to bym sie zabil na jego tylku
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    posiadacz yamahy r1(2010-05-09)
  • posiadaczu yamahy R1,gratuluję Ci pięknego motocykla i współczuję braku jakichkolwiek umiejętności wypowiedzi, jak już coś napiszesz proponuję Ci abyś zanim wciśniesz wyślij przeczytał swoje wypociny i zastanowił się czy mają one sens, bo ja go nie znalazłem. Ponadto sprzedaj R1 kup coś tańszego a za zaoszczędzone pieniądze kup sobie słownik ortograficzny
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    motocykklista(2010-05-09)
  • Wina na 90% leżała po stronie kierowcy samochodu. Do tejże konkluzji dochodzę w wyniku własnych obserwacji (sporo podróżuję). Sam jestem posiadaczem czterech kółek, skutera nie posiadam i nie posiadałem, ale uważam, że powinien to być pojazd dużo bardziej powszechny, bez przymusu posiadania na prawa jazdy warunkującego kierowanie tymże rodzajem pojazdu. Uważam, że skutery są bardzo dobrym rozwiązaniem, jeśli chodzi o przemieszczanie się w ruchu miejskim - dużo lepszym niż samochody. Wynika to z kilku aspektów - dużo mniejsze spalanie paliwa (a co za tym idzie dużo mniej zanieczyszczeń!), łatwość parkowania, lepsza możliwość dojechania w każdy interesujący nas punkt. Powinno się promować skutery w ruchu miejskim, a wprowadzenie jakichkolwiek zakazów i ograniczeń z pewnością tej promocji i nie służy. Odnośnie prawa jazdy na skuter, to mam takie oto spostrzeżenie: "czy na rower też chcielibyście wprowadzić prawo jazdy?" Proszę o niezabieranie głosu przez osoby prowadzące ośrodki nauki jazdy, bo oni pewnie pragnęliby wprowadzenia praw jazdy nie tylko na skutery, ale na rowery i. .. taczki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Marcin ze Śródmieścia(2010-05-09)
  • 99% wypadków powodują osoby z prawem jazdy więc twierdzenie że obowiązek posiadania takowego przez "skuterzystów" zmniejszy liczbę wypadków jest cokolwiek nielogiczne. Argument że nie znają przepisów również jest nietrafiony bo gdy wy macie wypadek to zawsze ktoś jest sprawcą i jest karany mandatem za złamanie przepisów. A więc albo łamiecie je świadomie albo ich również nie znacie jak ci na tych nieszczęsnych skuterach. A Marcin ma rację, pytając ludzi z biznesu "L' to prawko powinno być również na rower a najlepiej wydawane na zasadzie corocznego odnawiania za drobną opłatą.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Heniek3d(2010-05-09)
  • ciesze sie za sa jeszcze w tym miescie ludzie myslacy prawidlowo - niesocjalistycznie. oczywistym jest ze prawo jazdy na skutery to debilizm, majacy na celu nabic kabze szkolom nauki jazdy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ArnoldUPR(2010-05-09)
  • do motocykklisty nie wypowiadaj sie bo lepszy nie jestes widocznie nie jestes motycklista jezeli niewiesz jak to jest moze jestes motocykilsta ktory siada tylko na motor i sie patrzy. Ludzie gupoty piszecie jakie prawo jazdy na skuter to jest glupota oto kierowcy 2 sladow tez nie znaja przepisow bo na ograniczeniu 70 jada po 40 wyjada niedzielni kierowcy i wlasnie nie patrza w lusterka powoduja wypadki. kierowco 2 slada spojrz w lusterko a nie wymuszasz
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    posiadacz yamahy r1(2010-05-09)
  • Wszystko w swoim czasie. Miałem dwa zdarzenia. Jedno na skrzyżowaniu Trasy Unii z ul. Browarną trzech małolatów (ok. 14lat) jechało skterami. Jeden drugiemu zajechał drogę. Drugi wywrócił się i wpadł na mój samochód na drugim pasie. Drugi wypadek w piątek w Tujsku na trasue do Stegny. Kawaler ze wsi chciał przejechać się nowo kupionym Kawasaki. Wyjechał ze wsi na obwodnicę i jechał z dużą prędkością, stracił panowanie nad motocyklem wywrócił się, a motor prawie 150 metrów ślizdał się po jezdni. Nie miałem już gdzie uciec, zatrzymałem się, a i tak oberwałem. W obu wypadkach młodzi ludzie bez prawa jazdy, motorki nie ubezpieczone. Pytam kto pozwala wyjeżdżać na drogi w duży ruch niedoszkolonym kierowcom skuterów lub motorów. Ich jazda jest czystym szaleństwem. Później jak w przypadku Tujska po wypadku przychodzi na rodziców otrzeźwienie. I tu prawie sie ze wszystkimi zgadzam. Skutery i motory oraz samochody są dla ludzi, ale nie dla głupich, bez wyobraźni małolatów. Dlatego musi być jakaś ograniczenie korzystania. Zaznaczam nie jestem szkoła jazdy, bo w szkołach zarabiają a nie szkolą. Pozdrawiam wszystkich
Reklama