UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • i dlatego ja nigdy nie jezdze windą
  • W windzie jest instrukcja jak nalezy postępować w przypadku takiej awarii . Ale co tam "polak potrafi". Głupota ludzka nie zna granic.
  • w piatek zadzwonilem do faceta ktory opiekuje sie windami w bloku Brzeska 32. byla godz 22 i dostalem od faceta opierdziel ze dzwpnie i mu przeszkadzam. a na dole w witrynce wisi piekna kartka "od 15 do 22 awarie prosze zglaszac pod nr tel *******" facet mi powiedzial ze ma to w "tylku" bo jest piatek i weekend sie zaczyna!!!!!! i wlasnie przez takich gina ludzie!!!!! ciekawe czy to nie ten sam opiekun!!!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mieszkaniec brzeskiej 32(2005-05-22)
  • straszna tragedia ['] naukowcomOdWind zalecam danieSeNaWstrzymane, póki nie będzie więcej o tym (chyba że znów będzie rozmydlanieTematu o serwisowaniu tych wind po wymianie sterowania...)
  • Jakie wspaniale wszyscy znajduja rozwiazania dla tego problemu, telefonik i bzzzzyk, pomoc nadchodzi. Niech ktos sprobuje porozmawiac z ludzmi tam zamieszkujacymi, z tymi z wyzszych kondygnacji. To potworny slams wymagajacy tylko wyburzenia. Jak windy nie chodza w wolne dni, to mozna sie tylko wlasnie zabic. Nikt nie sprawuje obslugi w tym czasie. A tel. do policji?? A po co? Nie osmieszajcie sie tutaj. matka z dzieckiem czy starsza wiekiem osoba nie ma wowczas szans na wydostanie sie z bloku.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    tez b. mieszkaniec(2005-05-22)
  • Czegoś tu nie rozumiem. O ile dobrze pamiętam jak wyglądają te windy, to nie ma fizycznej możliwości żeby z bezpośrednio z kabiny dostać się do szybu windy (nich mnie ktoś poprawi jeśli się mylę). Bardziej prawdopodobne wydaje się że do szybu wpadł ten, który usiłował pomóc w wydostaniu się.
  • O ile orientuję sie to w dni wolne od pracy, niedziele i świeta dyzury są pełnione w wyznaczonych godzinach. A po zat piszecie bzdury w wiekszym stopniu przestoje tych wind powodowane są przez Was(Nas)mieszkańców.I jak można przeczytac w jednym z postow takie rzeczy dzieją sie w czasie weekendów. A głownym zadaniem fachowcow jast zadbanie o wasze bezpieczeństwo a w tym przypadku to odpowiedzialność za te tragedie prawdobodobnie ponosi jeden z mieszkańców jak wynika z informacji.A wyjaśnienie tej sprawy pozostawmy ludziom kompetentnym. Pozdrawiam ZM
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mieszk. ul.Piechoty(2005-05-22)
  • Takze mieszkam na Robotniczej 160. Mars: owszem mozna spac do szybu windy; gdy winda stoi pomiedzy dwoma pietrami, to po otwarciu drzwi na pietrze mozna albo wyjsc z windy a rownie dobrze mozna wpasc w szyb windy.Nie zgadzam sie tu z opinia jaka napisal Mieszk.ul.Piechoty. Byc moze w twoim bloku wine za psucie sie ponosza mieszkancy. Tutaj w bloku na Rob.160 tak sie akurat sklada ze co chwile windy sie blokuja.I to nie przez mieszkancow i nie tylko w wekendy.W czwartek zjechalem na dol i bylo ok, po chwili winda juz wogole nie reagowala.Dzis rano do pracy takze z buta szedlem na doł. Owszem sa przypadki ze wine ponosza sami lokatorzy ale jest to sporadycznie. W wiekszosci przypadkach, uklady sterownicze po prostu sie blokuja.Nie wiem jak oni te jezdzace puszki naprawiaja, ale jest to zalosne, od naprawy mija pol godziny - godzina a winda znow nie dziala. Szkoda tylko ze musiala sie stac taka tragedia, aby windy porzadnie zostaly naprawione.I mamy nadzieje ze bedzie to dobrze zrobione.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Marek Robotnicza(2005-05-23)
  • Przepraszam za bledy :d
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Marek Robotnicza(2005-05-23)
  • Acha, teraz rozumiem. Dzięki Marek.
  • Mieszkańcu z Piechoty! Gratuluję Ci wiary w skuteczność, funkcjonujących w tym kraju i w codziennym życiu jego obywateli, SYSTEMÓW. Szczególnie tych od wczesnego alarmowania, ostrzegania, niesienia pomocy dla ludności, administrowania, i ostatecznie, od zarządzania całym tym naszym państwem. Nic tak nie poprawia własnego dobrego samopoczucia, jak bezgraniczny optymizm i wiara, że „system” nade mną czuwa. I bardzo proszę. Nie wskazuj winnych. Mimo Twojejego głębokiego poczucia bezpieczeństwa, (skąd to się wzieło? ) nie jesteś pracownikiem peerelowskiej „dochodzeniówki”.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    też b. mieszkaniec(2005-05-23)
  • robotnicza 248,250 ,252- ucieło by mi rękę windzie bo była wybita szyba
Reklama