UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Mariuszku śpij dobrze :(((( niech Ci tam w niebie bedzie duuzo lepiej niz tu!! Kocham Cie i Zawsze bede Kochala!! :******* :((((((((((((((((((( [*][*] dlaczego o zrobiles!? Pamietam Cie zawsze usmiechnietego!! ;(
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    syl.....;((2005-09-27)
  • znajoma ja nie posadzam bo z nim mialem stycznosc i wiem co sie dzialo na jednostce! a ci co nie wiedza jak jest w tej jednostce nie powinni sie wypowiadac na ten temat. A co do sytuacji rodzinnej to wiem ze mial problemy bo sam mi mowil.
  • i napewno nie ciagneli warty ciagiem 48h to jest nie realne!!! nie wiem czemu tak powiedzal ale napewno tak nie bylo! jestem tego pewien. jest mi przykro ze sie tak stalo ale nic tego nie zmieni. Nie tylko rodzina ubolewa nad ta strata:(
  • problemy rodzinne ma każdy ale staramy się inaczej je rozwiązać,przypuszczam, że jemu nawarstwiło sie ich z róznych stron wiele i chłopaka przerosły. Tylko zastanawia mnie jak ludzie w wieku 19 lat nie mogą znaleść rowiązania problemów
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    znajoma(2005-09-27)
  • znajoma mym zdaniem masz racje ale czemu wszyscy wsiadaja na MON jako glowny powod? tego nie rozumiem bo powinno sie tez brac pod rozwage jego dziewczyne (Asie) prawda jakie oni mieli relacje ze soba i z rodzicami choc mysle ze Asie powinna miec wiecej do powiedzenia. naprawde na jednostce sie nic nie dzialo. ale dzieki
  • on mial dziewczyne Asie??myslalam ze Anie looz
  • a co dziewczyna jest winna, dała mu broń i kazała strzelić, czy każdy po rostaniupopełnia samobójstwo, nie gadaj bzdur. Nikt nie jest ubezwłasnowolniony, żebykazać być z kimś na siłę, bo co.......... bo jest w wojsku? zastanów sie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    znajoma(2005-09-28)
  • myślisz, że ona nie cierpi??żal mi jest wszystkich bliskich którzy zostali i cierpią, Mariusz juz nic nie czuje, a jeżeli jest jakieś życie po śmierci to mam nadzieję, że będzie miał lepsze niż tu na ziemi[*][*][*]
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    znajoma(2005-09-28)
  • "Znajoma" nie znałem Mariusza, ale widze, że nie za bardzo przyjmujesz do siebie argumenty osoby o pseudonimie "on", zwalasz winę na jednostkę wojskową, na przełożonych Mariusza itd., a nie dopuszczasz do siebie myśli, że powodem tej tragicznej śmierci w znacznym stopniu mogły być problemy rodzinne, kłótnie z dziewczyną (a może rozstanie?). Wiadomo, że różni ludzie trafiają do wojska, różny element, ale teraz nie ma takiej fali jak była kiedyś np. w jednostce w Braniewie. Obecna fala w wojsku to głównie wykorzystywanie młodych do sprzątania koszar itp., najogólniej mówiąc wysługiwanie się nimi. Ps. Prawda zapewne jak zwykle leży po środku. Wyrazy współczucia dla rodziny.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Szrama(2005-09-28)
  • Żal mi ciebie Aniu bo wyobrażam sobie co czujesz!:(Z drugiej strony nie rozumiem Cię. Skoro Mariusz był twoim chłopakiem to z pewnością mówił Ci o swoich problemach, bo w końcu na tym polega zwiazek!A nawet jesli nie mówił wprost to na pewno dało się zauwazyć że coś go trapi!!czemu więc mu nie pomogłaś?teraz lamentujesz po jego śmierci a gdzie byłaś kiedy żył???
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    obserwatorka(2005-09-30)
  • najlepiej zwalic wszystko na wojsko albo rozpacz po stracie dziewczyny, a nik nie pomyslal ze moze koles byl nie przystosowany do zycia ze nie potrafil znosic stresu ze gdyby np zamiast na warcie byl by na druzynce gospodarczej albo na obieraku to zamiast sie zastrzelic to podciol by sobie zyly albo powiesil sie, a moze byl pod wplywem narkotykow? a moze ... jesli byl niezrownowazony to wypada sie tylko cieszyc ze nie ruszyl z bronia na miasto albo ze nie zabil kolegow z warty bo roznie to bywa... pewnie gdyby problem wyniklal ze sluzby wojskowej to zginol by lub zgineli by jeszcze inni zolnierze... wspolczuje tym ktorzy beda teraz tlumaczyc sie orgtanom sledczym i co jakis czas beda wzywani przez prokurature i zandarmerie, zamiast o wszystkim zapomniec beda ciagani na przesluchania i wspulczuje rodzicom i nawet wspolczuje tej dziewczynie (przez ktora podobno sie zastrzelil)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ZolnierzZawodowy(2005-09-30)
  • wspólczucie dla rodziny
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    gienio(2005-09-30)
Reklama