UWAGA!

Śmiertelne potrącenie

Jak już wcześniej informowaliśmy, dziś (24 listopada) o godz. 6.45 na ul. Grunwaldzkiej przy skrzyżowaniu z ul. Morszyńską doszło do potrącenia pieszego. Poszkodowany mężczyzna zmarł w szpitalu.

Do zdarzenia doszło w chwili, gdy mężczyzna schodził już z drogi. Potrącił go samochód dostawczy volkswagen, który jechał w kierunku miasta. 50-letni kierowca samochodu był trzeźwy.
     Poszkodowanym mężczyzną zajął się przypadkowy przechodzień, który zawiadomił pogotowie ratunkowe i policję. Pomoc przyjechała po kilku minutach. Mężczyzna został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego. Tam w wyniku odniesionych obrażeń niestety zmarł.
     
OK

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • W tamtym rejonie często dochodzi do wypadków. Wiem, że ten pan przechodził w miejscu niedozwolonym, ale tam nawet na pasach przejść bezpiecznie to wielka sztuka. Może można cos z tym zrobić? [*]
  • własnie mieszkam w tamtej okolicy i jest strasznie cierzko i strach myslec ile dzieci musi przechodzic tamtedy... idac do szkoly albo wracajac...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    DaReCzEk(2006-11-24)
  • tak, proponuje kolejne swiatla albo progi zwalniajace wzdluz wszystkich glownych ulic wtedy kierowcy beda sie poruszac z predkoscia 20k/m
  • Zależy co jest dla nas wazniejsze bezpieczeństwo i życie ludzkie, czy frajda kierowców. Pewnie jest jakiś sposób, żeby pogodzić te dwie sprawy....
  • a moze tak wieksza uwaga pieszych na przejsciach i nie tylko, bo jak wiadomo oni potrafia sie pokazac na ulicy w najmniej spodziewanym momencie, w najmniej spodziewanym miejscu. Piesi potrafia zwalniac celowo bedac pod koniec przechodzenia aby kierowca musial zwalniac
  • Takich miejsc jest więcej proponuję światła - jeżdżę b dużo i jak patrzę czego dokonuję "kierowcy" to włos się jeży np na Grunwaldzkiej na wysokości NOMI b często ktoś wyprzedza na przejściu !!!! Frajdę z szybkiej jazdy proponuję na autostradzie . Maisto to max skupienia i bezsensowne przyspieszanie i tak nic nie da bo i tak na światłach wszyscy się zrównają - nestety niektórzy mam wrażenie , że nie potrafią ruszyć bez pisku opon.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    JOGI BABU(2006-11-24)
  • Coś okropnego!!!! wyobrazcie sobie, ze wasza mama czy tata ida po bulki do piekarni... i juz nie wracaja.... miszkam w tamtych okolicach...jak bylam mlodsza to wracalam tamtedy ze szkoly.... strach w oczch! a co lepsza to nie pierwszy wypadek w tym miejscu!!! to juz trzeci wypadek smiertelny!!! jezeli ktos madry to przeczyta to moze zrobi cos z tym.... przeciez tam mieszkaja dzieci ktore musza przejsc tym nieszczęsnym przejsciem do szkoly... [*]
  • Nieszczęśliwy wypadek jak wiele podobnych zdarzeń. Współczuję kierowcy jak i rodzinie poszkodowanego. Wnerwiają mnie te krytyczne komentarze. Czy wy krytycy zawsze jeździcie i chodzicie po ulicach ostrożnie i zgodnie z przepisami. Wątpię. Nie powinno to się zadrzyć ale taka widocznie była wola Boża.
  • 50 latek za kierownicą ?? to powinno być zakazane!! w takim wieku człowiek ma opóźnione reakcje, słaby wzrok, słuch i przytępiony rozum. wypadek to tylko kwestia czasu...
  • chyba jestes chory!!! 50 lat to wcale nie tak duzo!!! to nie jakis staruszek tylko czlowiek w srednim wieku.
  • Ludzie w wieku ok 50 jezdza bardzo dobrze, nie szaleja juz bo te czasy maja za soba jezdza ostroznie, maja w miare dobre samochody bo juz sie dorobili. poza tym wcale nie sa starzy i niedolezni!!
  • bolo:) ja nie ktrytykuje tu nikogo.... wiem dobrze jacy sa piesi i kierowcy... ale uwiez mi ze ja mieszkam w tych okolicach i niejedno krotnie tamtedy przechodzilam... to naprawde pierwszy stopien ze smiercia... duzy ruch... a co do kierowcy ktory ma 50 olat to uwazam ze to chyba najbardziej odpowiedzialni kierowcy..moj tata ma 51 lat...jezdzi ciezarowkami od 20 lat i jeszce do tad nie mial zadnego wypadku...wiec opinia ze 50 lat to zakazany wiek do prowadzenia samochodu to puknijcie sie w glowe.... wole jezdzic z takimi wiekowymi kierowcami niz wsiasc do samochodu 20-25 latka....
Reklama