Po raz pierwszy Rosjanie w swojej ojczyźnie mogą osobiście poznać historię narodzin „Solidarności”. W Konsulacie Polskim w Kaliningradzie otwarto dziś wystawę zdjęć i dokumentów z okazji 25-lecia istnienia związku.
Józef Gburzyński, przywódca strajku w elbląskim „Zamechu” w sierpniu 1980 roku nigdy nie przypuszczał, że jego zdjęcia znajdą się w Rosji. - Zmienił się świat i ludzie także tu, w Rosji - mówi Gburzyński.
Jarosław Czubiński, konsul generalny Polski w Kaliningradzie nie kryje natomiast, że przez kilka miesięcy przygotowań do wystawy zdarzały mu się chwile zwątpienia w powodzenie przedsięwzięcia.
Rosjanie dalecy są bowiem od łączenia sierpniowych strajków i powstania „Solidarności” z demokratycznymi przemianami w Europie Wschodniej. - Zmiany musiały nastąpić – w miejsce komunizmu wszedł rynek i nie jest to zasługą „Solidarności” – to opinia Wiktora Romanowskiego, osoby odpowiedzialnej za współpracę międzynarodową w Urzędzie Obwodu Kalinigradzkiego.
Wystawa w Konsulacie Polskim w Kaliningradzie czynna będzie do końca roku.
Jarosław Czubiński, konsul generalny Polski w Kaliningradzie nie kryje natomiast, że przez kilka miesięcy przygotowań do wystawy zdarzały mu się chwile zwątpienia w powodzenie przedsięwzięcia.
Rosjanie dalecy są bowiem od łączenia sierpniowych strajków i powstania „Solidarności” z demokratycznymi przemianami w Europie Wschodniej. - Zmiany musiały nastąpić – w miejsce komunizmu wszedł rynek i nie jest to zasługą „Solidarności” – to opinia Wiktora Romanowskiego, osoby odpowiedzialnej za współpracę międzynarodową w Urzędzie Obwodu Kalinigradzkiego.
Wystawa w Konsulacie Polskim w Kaliningradzie czynna będzie do końca roku.
P