W tej podsłuchanej obrzydliwie rozmowie to Wilk i tak wyrażał się w miarę delikatnie, nie oszukujmy się i nie czarujmy, że to był jakiś nie wiadomo jak wulgarny język, który nie przystoi politykowi itp, nie przesadzajmy, prawie każdy z nas w emocjonującej i prywatnej rozmowie mówi podobnie, Wilk to człowiek jak każdy z nas, polityk - nie Papierz - i przekląć prywatnie ma prawo. A poza tym pisząc o politykach pokroju Tuska, Nowaczyka, Wcisłę, Czyżyka i tego jego tancerza - trzeba nazywać rzeczy po imieniu - są oni oszustami - bo oszukują nagminnie społeczeństwo, są złodziejami - bo trwonią nasze pieniądze niezgodnie z ich przeznaczeniem i jeszcze mijają się z prawdą na ten temat - więc są kłamcami. Trzeba mówić jak jest. (LeSeFer)
@LeSeFer Prawie każdy to jest różnica i mimo swoich lat nie używam takiego języka a rozmowa podsłuchana to przez kogo na pewno nie przez E. Gelert przecież p. Wilk nie chciał z nią rozmawiać a rozmawiał pewnie w swoim towarzystwie więc do kogo te żale niech szuka, choć teraz kiedy wygrał to nie będzie tego robił ale gdyby przegrał no to ho, ho. Tak w ogóle to życzę wszystkim miłego dnia i uśmiechu na co dzień obyśmy mieli zawsze powody do niego.