Znane powiedzenie: „trening czyni mistrza” odnosi się nie tylko do sportowej braci. Systematyczne doskonalenie umiejętności prowadzą elbląscy strażacy. Tym razem ćwiczyli przygotowania do interwencji w innej niż pożar dziedzinie.
W marinie Harcerskiego Ośrodka Wodnego „Bryza” zagościli strażacy z jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 2 z ul. Browarnej. Wodny rejon został zanieczyszczony substancją ropopochodną i wymagał zabezpieczenia przed jej rozprzestrzenianiem się - to temat ćwiczeń, jakie prowadzono przez kilka godzin na lądzie i wodzie.
- Mamy tutaj dogodne warunki do ćwiczenia odpowiednich założeń - mówi st. kpt. Mariusz Dzieciątek z jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 2. - Ćwiczymy tok postępowania przy akcji ratowniczej z zakresu chemiczno-ekologicznego. Budujemy zapory, które będziemy stawiali na rzece w celu wyłapania zanieczyszczeń. To rutynowe ćwiczenia, ale bardzo potrzebne. Obligatoryjnie cała jednostka, wszyscy strażacy muszą sobie co jakiś czas przypomnieć te wszystkie umiejętności, które już wcześniej zostały pozyskane. Te ćwiczenia przydają się w konkretnych akcjach interwencyjnych na rzece Elbląg. Dość często zdarzają się nam wyjazdy do usuwania substancji ropopochodnych, oleistych, które są w różnych miejscach wypuszczane do rzeki. Ćwiczenia usprawnią w przyszłości nasze działania - stwierdza kapitan.
- Mamy tutaj dogodne warunki do ćwiczenia odpowiednich założeń - mówi st. kpt. Mariusz Dzieciątek z jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 2. - Ćwiczymy tok postępowania przy akcji ratowniczej z zakresu chemiczno-ekologicznego. Budujemy zapory, które będziemy stawiali na rzece w celu wyłapania zanieczyszczeń. To rutynowe ćwiczenia, ale bardzo potrzebne. Obligatoryjnie cała jednostka, wszyscy strażacy muszą sobie co jakiś czas przypomnieć te wszystkie umiejętności, które już wcześniej zostały pozyskane. Te ćwiczenia przydają się w konkretnych akcjach interwencyjnych na rzece Elbląg. Dość często zdarzają się nam wyjazdy do usuwania substancji ropopochodnych, oleistych, które są w różnych miejscach wypuszczane do rzeki. Ćwiczenia usprawnią w przyszłości nasze działania - stwierdza kapitan.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska