UWAGA!

Święto Wojska Polskiego i Matki Boskiej Zielnej

 Elbląg, Dziś swoje święto obchodzą żołnierze
Dziś swoje święto obchodzą żołnierze (fot. Michał Skroboszewski, arch. portEl)

Państwowe święto Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, obchodzone jest 15 sierpnia na pamiątkę zwycięskiej bitwy warszawskiej z 1920 r., która została stoczona podczas wojny polsko-bolszewickiej. Święto wprowadzono ustawą Sejmu z 30 lipca 1992 r., aby przypominało współczesnym o odwadze walczących oraz wartości pokoju. Tego dnia obchodzone jest również święto Matki Boskiej Zielnej.

Dwa oblicza Cudu nad Wisłą
       Pierwsze oblicze to zwycięstwo militarne. Bitwa warszawska nazywana też Cudem nad Wisłą stoczona została w dniach 12-25 sierpnia 1920 roku. Kluczową rolę w batalii odegrał manewr Wojska Polskiego oskrzydlający Armię Czerwoną przeprowadzony przez Józefa Piłsudskiego, wyprowadzony znad Wieprza 16 sierpnia, przy jednoczesnym związaniu głównych sił bolszewickich na przedpolach Warszawy. W przebiegu bitwy zarysowały się wyraźnie trzy sekwencje wydarzeń: bój na przedmościu Warszawskim, walki nad rzeką Wkrą oraz manewr znad Wieprza. Przy czym to dnia 15 sierpnia nastąpiło koncentryczne natarcie odwodowych dywizji polskich, które przyniosło efekty. Odzyskany został bowiem Radzymin i polskie oddziały wróciły na pozycje utracone 2 dni wcześniej. 17 sierpnia - siły polskie osiągnęły linię Biała Podlaska – Międzyrzec - Siedlce – Kałuszyn - Mińsk Mazowiecki. W tym samym czasie reszta wojsk polskich przeszła do kontrofensywy na całej długości frontu. 5 Armia znad Wkry uderzyła na XV i III Armie bolszewickie. Wskutek braku łączności z dowództwem oraz zmęczenia żołnierzy, większa część wojsk sowieckich przeszła do odwrotu, a nie mogąc się przebić na wschód 24 sierpnia 1920 r. przekroczyła granicę niemiecką i została internowana na terytorium Prus Wschodnich. Straty strony polskiej wyniosły: ok. 4500 zabitych, 22 tys. rannych i 10 tys. zaginionych. 15 października - delegacje polska i sowiecka zawarły w Rydze zawieszenie broni, a w marcu 1921 r. na jego bazie został zawarty traktat pokojowy, który do agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 r. przez lat dwadzieścia uregulował stosunki polsko-sowieckie i wytyczył polską granicę wschodnią.
       Drugie oblicze to zwycięstwo moralne i duchowe nad wrogiem, zaborcą. Data ta dla wielu ludzi była wówczas i jest nadal nieprzypadkowa, ponieważ 15 sierpnia 1920 roku w dniu maryjnego święta rzesze wiernych trwały w modlitwie za Ojczyznę. Po zwycięskiej bitwie z bolszewikami wielu Polaków przypominało znane wówczas proroctwo, które według Wandy Malczewskiej objawiła jej Maryja jeszcze w okresie zaborów, w 1873 roku: „Uroczystość dzisiejsza niedługo stanie się świętem waszym narodowym. W tym dniu odniesiecie zwycięstwo świetne nad wrogami dążącymi do waszej zagłady. To święto powinniście obchodzić ze szczególną okazałością. Moją stolicę na Jasnej Górze powinniście otaczać szczególniejszą opieką i przypominać sobie dobrodziejstwa, jakie od Boga, za moją przyczyną odebraliście i odbierać jeszcze będziecie, jeżeli się wierze świętej katolickiej i cnotom chrześcijańskim i prawdziwej miłości Ojczyzny, opartej na jedności i braterstwie wszystkich klas nie sprzeniewierzycie”.
       Badacz cudu nad Wisłą jezuita o. Bartnik spisał relacje bolszewików, którzy na polu walki widzieli nad księdzem Ignacym Skorupką Maryję. Ukazała się jako Matka Boża Łaskawa - Patronka Warszawy. Postać Królowej trzymającej w swych dłoniach tarczę, osłaniającą miasto była widziana według świadków przez setki bolszewików. To widzenie wywołało przerażenie wśród atakujących żołnierzy i natychmiastową ucieczkę z pola bitwy. Umocniło też wiarę w opiekę Maryi nad naszym krajem.
      
       Dlaczego święto obchodzimy 15 sierpnia?
       Wojsko Polskie od początku uzyskania niepodległości przez państwo polskie w 1918 r. w nazwach, ceremoniale i strukturze podkreślało swój historyczny rodowód oraz tradycję. Na Święto Żołnierzy wybrano dzień 15 sierpnia, ponieważ w tym dniu w 1920 r. w godzinach nocnych pierwsze oddziały 21. Dywizji Górskiej rozpoczęły forsowanie rzeki Wieprz pod Kockiem, co dało początek kontrofensywie, w wyniku której rozbite zostały wojska rosyjskiego Frontu Zachodniego pod dowództwem Michaiła Tuchaczewskiego.
       Za czasów PRL Dzień Wojska Polskiego został przeniesiony na dzień 12 października w celu upamiętnienia chrztu bojowego 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki pod Lenino. Po roku 1989 r. w środowiskach wojskowych oraz na forum Sejmu, wskazywano jednak na potrzebę ustanowienia Święta Wojska Polskiego, w wyniku czego w latach 1990-1992 żołnierze świętowali w dniu 3 maja, czyli w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Dopiero ustawa sejmowa z dnia 30 lipca 1992 r. przywróciła obchody Święta Wojska Polskiego w dniu 15 sierpnia. Tego dnia na cmentarzach odczytywany jest Apel Poległych, a przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie odbywa się Honorowa Zmiana Warty. Chlubną i pełną poświęcenia tradycję walczących o niepodległą Polskę, kontynuują współcześni żołnierze.
      
       Skąd się wzięło w tradycji święto Matki Boskiej Zielnej?
       W zależności od tradycji kościołów zachodnich i wschodnich mówi się o wniebowzięciu i zaśnięciu Maryi. Święto to jest najstarszym świętem maryjnym w roku liturgicznym. Na Wschodzie święto obchodzono lokalnie już w V wieku, na Zachodzie co najmniej od VII wieku i to w sposób uroczysty, o czym świadczy procesja przewidziana dla uświetnienia nabożeństwa. Zagadnienie Wniebowzięcia jest tematem kilkunastu apokryfów wywodzących się z Dziejów Apostolskich. Łaciński tytuł tych utworów „Transitus” oznacza „przejście”, a więc nie śmierć pojmowaną jako kres ostateczny, ale jako wejście w drugie, przemienione życie.
       Treść apokryfów dotyczących tematu Wniebowzięcia ujął lapidarnie Grzegorz z Tours (VI wiek) pisząc: „Gdy błogosławiona Maria zakończyła już bieg swojego życia i gdy została powołana z tego świata, zgromadzili się w Jej domu wszyscy apostołowie z poszczególnych krain. A gdy usłyszeli, że Ona ma zostać zabrana z tego świata, czuwali wraz z Nią. I oto Pan Jezus nadszedł ze swymi aniołami i wziąwszy Jej duszę oddał ją aniołowi Michałowi i odszedł. Rankiem zaś wzięli apostołowie Jej ciało, złożyli w grobie i strzegli go, gotowi na przyjście Pana. I oto znowu stanął przed nimi Pan, i wziąwszy święte ciało nakazał ponieść je na chmurze do raju, gdzie teraz, przybrawszy znowu swą duszę i ciesząc się z wybranymi Pana, używa dóbr wiecznych”.
       Według współczesnej teologii „Wniebowzięcie Najświętszej Dziewicy jest szczególnym uczestnictwem w zmartwychwstaniu Jej Syna i zapowiedzią zmartwychwstania innych chrześcijan”. Nawiązując do tej tradycji papież Pius XII w 1950 roku ogłosił Wniebowzięcie dogmatem wiary: „...Niepokalana Boża Rodzicielka zawsze Dziewica, Maria, po zakończeniu ziemskiego życia z ciałem i duszą została wzięta do nieba”. Dogmat ten ogłoszono w roku obchodzonym jako Rok Święty, niewiele ponad pięć lat po zakończeniu II wojny światowej, co przypominać miało nie tylko prawdę wiary wyznawaną we wcześniejszych wiekach, ale i przypominało o godności ciała ludzkiego, które zostało sponiewierane podczas bitew, upodlenia w obozach pracy i w krematoriach obozów koncentracyjnych.
       Katechizm Kościoła katolickiego, za którym myśl ta została powtórzona, przytacza fragment modlitwy z liturgii bizantyńskiej na święto Zaśnięcia: „W Twojej brzemienności zachowałaś dziewictwo, a w Twoim zaśnięciu nie opuściłaś świata, o Matko Boża; powróciłaś do źródła życia, Ty, która poczęłaś Boga żywego, a przez Twoje modlitwy uwolnisz nasze dusze od śmierci”. Stąd święto to podkreśla godność ciała i życia człowieka, który swoją pracą przyczynia się do wzrastania i plonów ziół, kwiatów, warzyw i owoców.
       Według staropolskich tradycji na święto Wniebowzięcia przystraja się nadal wstążkami i kwiatami kapliczki i krzyże przydrożne. Obyczaj ludowy przodków nakazuje też przynieść tego dnia do kościoła wianki i bukiety z ziół i owoców, jakoby na pamiątkę legendy opowiadającej o tym, że z grobu Matki Boskiej unosił się zapach kwiatów…
      
      
       Źródła:
       J. Smosarski, Oblicza świąt, Warszawa 2005, s. 199-205.
       W. Łaszewski, Zwycięstwa z pomocą Nieba., Fons Omnis 2016, s. 66-67.
       M. Pabis, H. Bejda, Maryja mówi do Polaków..., Kraków 2012, s. 148.

      
mk

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Pójdę. Pójdę na pola i łąki zielone tam gdzie w oddali widać siana stóg gdzie wonią bije mięta i rumianek i wonny dziurawiec rosnący wzdłuż dróg. Nazrywam złotych kłosów pszenicy przeplotę je wonnym rumiankiem dołożę jeszcze soczyste owoce i wonną macierzankę. I zrobię z nich bukiet taki niezwykły Mateczce bożej w podzięce za hojne plony i wniebowstąpienie uplotą go moje spracowane ręce. Zaniosę go przed ołtarz żeby poświęcić i matce bożej podziękować będzie mnie chronić przed chorobą i głodem a dzisiaj będę świętować. Henryk Siwakowski.
  • Kurhany. Leśne kurhany potargał wiatr dawno spłonęły cmentarne znicze pokryte mchem brzozowe krzyże całe szpalery że ich nie zliczę. Suche kwiaty w szklanych wazonach dawno swój urok straciły a przecież jeszcze nie tak dawno urokiem swym wabiły. Cisza wokoło jak tu pusto tylko wiatr uderza o cmentarne ryngrafy gdzieniegdzie obite fotki poległych żołnierzy jakby przed chwilą otworzył album z szafy. Piaszczysta aleja tysiące śladów niczym na bieżni ślady biegaczy wokoło woal białej mgły rozlany i błoto z łez rozpaczy. Tutaj spoczęli synowie Ojczyzny którzy za kraj oddali swe życie tutaj złożyli swą ofiarę a przecież mogli żyć cieszyć się życiem. Jeszcze słyszę podniosły ton orkiestry grającej Mazurka Dąbrowskiego i salwa salwa honorowa wystrzelona na część żołnierza poległego. Jeszcze słyszę łopot sztandarów Jakby orzeł przeciął powietrze i słowa wielkie Cześć ich pamięci rozpłynęły się po lesie na wietrze. Henryk Siwakowski.
  • jakieś atrakcje związane ze świętem wojska polskiego? może jakieś info na ten temat?
  • Atrakcje to już były wczoraj, jak ludzie w pracy byli.
  • Ciekawy artykuł. Wszyscy ciągle się mądrzą o cudzie, a nikt nie mówi, że jakieś przepowiednie wcześniej były. ..
  • Jaki cud nad Wisłą? Rozpoznanie stacji radiotegraficznej, ,krasnej armii, ,przez Polaka, kunktatorstwo Stalina, braki w dowodzeniu Tuchaczewskiego. .. .. zniknięcie na trzy dni Piłsudskiego, rozsądne manewry Rozwadowskiego, jatka polskiego pospolitego ruszenia. .. .. przykryte epizodem ks. Skorupki. Po długich i krwawych starciach wycofanie się, ,krasnej armii, ,. .. .. ogłoszono jako zwycięstwo. Znalazł się Naczelny Wódz i w glorii chwały po trupach cywilów zaprzęgniętych do wojska zniszczył Rozwadowskiego, dobijał Witosa w Berezie Kartuskiej celem utrzymania własnego ego wodza i naczelnika państwa. Stworzono mit, współcześnie zmodernizowany i stanowiący podstawę idei kaczego przywództwa w chwili obecnej. .. .Naśladownictwo Piłsudskiego aż nadto widoczne. .. .chyba, że nie chce się widzieć. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    16
    10
    klmn(2018-08-15)
  • To w końcu Święto Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej jest 14.08 czy 15.08 ??? Jeżeli 15.08 to dlaczego na elbląskiej starówce odbyły się we wtorek (14.08) obchody święta Wojska Polskiego ???
  • Dodam iż, ,wyrzucenie pod kapelusz, ,generała Leszka Surawskiego podkreśla, ,idealnie, ,stan ducha i ciała armii, dowodzenia wojskiem, buty przywództwa pisowskiego, a zakup złomu z antypodów trzech zdezlowanych okrętów - dwa do remontu-trzeci na części zamienne. .. to już groteska z w sosie pseudopatriotycznym!
  • Jak wojsko to i apel Smoleński...
  • Bo piętnasty jest nie handlowy
  • @Realista1 - a ty jak masz swoje święto to usługujesz innym czy wolałbyś się byczyć ?
  • dlaczego w braniewie i okolicach nie chcą wynajmować mieszkań żołnierzom?
Reklama