Święty Mikołaj bardzo lubi Elbląg

Święty Mikołaj przejechał ulicami miasta bryczką, by w Centrum Sportowo-Biznesowym spotkać się z elbląskimi dzieciakami. Na hali było tłoczno i gwarno. Licznie bowiem przybyły przedszkolaki oraz uczniowie młodszych klas szkół podstawowych. Zabawę prowadził clown (i tu uchylamy rąbka tajemnicy – znakomicie ucharakteryzowana aktorka elbląskiego teatru Irena Adamiak), taneczne węże zaś „pilotowali” pomocnicy Świętego Mikołaja, czyli harcerze. Były konkursy m.in. na najciekawiej przebraną grupę dziecięcą – nagrodami były maskotki. Uczestnicy otrzymali też słodycze. Natomiast elbląscy policjanci wręczyli przedszkolakom i uczniakom odblaskowe elementy, m.in. kamizelki.

     - To po to, byśmy byli widoczni na drodze – opowiadały 6-latki z Przedszkola nr 17. – Kierowcy będą nas widzieć z daleka.
     - Kamizelki będą nam służyły podczas spacerów z dziećmi – zapewnia Ewa Filipowicz, przedszkolanka z „siedemnastki”.
     O część artystyczną imprezy zadbał zespół „Szalone Małolaty” z Młodzieżowego Domu Kultury w Elblągu. Dzieciaki mogły też zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie ze Świętym Mikołajem.
     - Ubóstwiam przyjeżdżać do Elbląga – zdradził nam Święty Mikołaj. – Dzieciaki są tu cudowne, po prostu wspaniałe. Mogę nawet powiedzieć, że najlepsze na świecie – zachwycał się gość.
     A następna wizyta Świętego Mikołaja już za rok…oczywiście na miejskiej zabawie, bo Święty odwiedzi grzeczne dzieci już niebawem - na Gwiazdkę.
     
     Mówią przedszkolaki z placówki nr 3 przy ul. Bema: