Marta Gałuszewska występująca w jednym z telewizyjnych talent show w bardzo dobrym stylu awansowała do kolejnej rundy programu. W sobotę w Bitwie pokonała Dominikę Chmielińską – dziewczyny zmierzyły się w piosence Lady Gagi „Bad romance”. - To istne starcie tytanów – tak o tym pojedynku powiedział Michał Szpak, trener w programie.
Bitwa – to ten etap programu The Voice of Poland, kiedy członkowie drużyn poszczególnych trenerów eliminują się w bratobójczych pojedynkach. W sobotę w szranki z koleżanką z drużyny Michała Szpaka stanęła Marta Gałuszewska – w Elblągu znana z występów w Szalonych Małolatach. Polem bitwy była piosenka Lady Gagi „Bad romance”.
- To nie jest normalny numer, tam trzeba być troszeczkę dziwnym. Myślę, że obydwie będziemy się świetnie bawić – tak wybór utworu skomentowała Marta Gałuszewska.
Była „Szalona Małolata” obawiała się trochę tej piosenki.
- To jest piosenka, która jest jednak trochę niższym numerem, więc trudno mi będzie do niej dobić – obawiała się piosenkarka – Uważam, że ja mam więcej do zrobienia.
Sam trener dziewczyn Michał Szpak nie krył obaw na próbach.
- Jest koszmarnie po prostu. Mają wspaniale głosy, ale w duecie brzmią jakby były koleżankami, które zamknęły się w piwnicy – mówił Michał Szpak.
Strach okazał się niepotrzebny albo miał na tyle motywujący charakter, że podczas decydującego występu obie dziewczyny zaprezentowały się wspaniale.
- Jak na prośbę Michała, żebyście rozmontowały system, to było dosyć statycznie, ale jeżeli chodzi o dźwięki to absolutnie fajnie – tak występ Marty Gałuszewskiej i Dominiki Chmielińskiej skomentował Andrzej „Piasek” Piaseczny. A Michałowi Szpakowi zasugerował by do dalszej części programu zaprosił Martę Gałuszewską.
- Spodziewałam się, że Marta będzie nie do pokonania. Tymczasem, co mnie zaskoczyło, było sporo nieczystości. Dla mnie Dominika zaśpiewała bardziej precyzyjnie i ja wybieram Dominikę – to z kolei opinia Marii Sadowskiej.
Michał Szpak nie miał łatwego wyboru.
- To jest najtrudniejszy dla mnie duet. Byłem na próbach i widziałem, że ten numer był takim numerem, który trzeba było dopracować. I to co zrobiłyście na tej scenie było fantastyczne. Zrobiłyście ogromny progres od pierwszej próby. Było genialnie.
Ostatecznie z ust jurora padły słowa: Wybieram Martę.
Dominika Chmielińska nie pożegnała się jednak z programem. Na „kradzież” uczestniczki zdecydowali się Baron i Tomson z zespołu Afromental. Obie piosenkarki zobaczymy więc w kolejnej rundzie programu.
- To nie jest normalny numer, tam trzeba być troszeczkę dziwnym. Myślę, że obydwie będziemy się świetnie bawić – tak wybór utworu skomentowała Marta Gałuszewska.
Była „Szalona Małolata” obawiała się trochę tej piosenki.
- To jest piosenka, która jest jednak trochę niższym numerem, więc trudno mi będzie do niej dobić – obawiała się piosenkarka – Uważam, że ja mam więcej do zrobienia.
Sam trener dziewczyn Michał Szpak nie krył obaw na próbach.
- Jest koszmarnie po prostu. Mają wspaniale głosy, ale w duecie brzmią jakby były koleżankami, które zamknęły się w piwnicy – mówił Michał Szpak.
Strach okazał się niepotrzebny albo miał na tyle motywujący charakter, że podczas decydującego występu obie dziewczyny zaprezentowały się wspaniale.
- Jak na prośbę Michała, żebyście rozmontowały system, to było dosyć statycznie, ale jeżeli chodzi o dźwięki to absolutnie fajnie – tak występ Marty Gałuszewskiej i Dominiki Chmielińskiej skomentował Andrzej „Piasek” Piaseczny. A Michałowi Szpakowi zasugerował by do dalszej części programu zaprosił Martę Gałuszewską.
- Spodziewałam się, że Marta będzie nie do pokonania. Tymczasem, co mnie zaskoczyło, było sporo nieczystości. Dla mnie Dominika zaśpiewała bardziej precyzyjnie i ja wybieram Dominikę – to z kolei opinia Marii Sadowskiej.
Michał Szpak nie miał łatwego wyboru.
- To jest najtrudniejszy dla mnie duet. Byłem na próbach i widziałem, że ten numer był takim numerem, który trzeba było dopracować. I to co zrobiłyście na tej scenie było fantastyczne. Zrobiłyście ogromny progres od pierwszej próby. Było genialnie.
Ostatecznie z ust jurora padły słowa: Wybieram Martę.
Dominika Chmielińska nie pożegnała się jednak z programem. Na „kradzież” uczestniczki zdecydowali się Baron i Tomson z zespołu Afromental. Obie piosenkarki zobaczymy więc w kolejnej rundzie programu.
Sebastian Malicki