UWAGA!

Szkoda Elbląga (opinia)

 Elbląg, Szkoda Elbląga (opinia)
fot. Anna Dembińska

Myślę, że zwłoka we wprowadzaniu Nowego Planu Rozwoju Elbląga wynika z obawy, że tak ogromny sukces mógłby zmieść z powierzchni opozycję i nie byłoby z kim wygrać, nie mówiąc już o tym, że elblążanom zaparłoby dech w piersiach i karetki pogotowia trzeba by było ściągać z okolicznych miejscowości, w tym również z zaprzyjaźnionego Olsztyna – pisze Stefan Rembelski.

Półtora roku to bardzo dużo, by się odnaleźć w nowych realiach i ogarnąć inwentarz trwały oraz zasoby ludzkie, którymi trzeba realizować zadania ustawowo przypisane organowi samorządu terytorialnego. Dla radnych, z których wielu pełni tę funkcję ponownie, nie powinno być to zadanie nazbyt trudne. Dla prezydenta i jego zastępców tym bardziej, zważywszy na fakt, że szli do wyborów z gotowym Nowym Planem Rozwoju Elbląga, w którym to wszystko zostało w magiczny sposób opisane – nic, tylko wprowadzać projekt życie. Myślę, że zwłoka we wprowadzaniu tego projektu wynika z obawy, że tak ogromny sukces mógłby zmieść z powierzchni opozycję i nie byłoby z kim wygrać, nie mówiąc już o tym, że elblążanom zaparłoby dech w piersiach i karetki pogotowia trzeba by było ściągać z okolicznych miejscowości, w tym również z zaprzyjaźnionego Olsztyna.
       Na sesji Rady Miasta zaplanowanej na 14 lutego (Dzień Świętego Walentego) radni w przypływie miłości do mieszkańców zafundują nam 100-procentowe podwyżki czynszu w mieszkaniach komunalnych i 107 milionów długu na lat piętnaście. To nie jest humorystyczny tekścik, więc proszę się nie uśmiechać z przekąsem. Sprawy idą w złą stronę, a następstwem podjętych uchwał będzie powolna agonia miasta. Jeśli projekty uchwał zestawić z Wieloletnią Prognozą Finansową na lata 2012-2041, w której inwestycje w kolejnych latach spadają do zera, to wyłania się obraz skrajnej niekompetencji – a miało być zupełnie inaczej.
       Jednym z punktów programu tej sesji ma być uchwała podnosząca czynsze w mieszkaniach komunalnych o 100 proc. Argumentem „za” mają być ponad 50-milionowe zaległości lokatorów mieszkań komunalnych i brak środków na planowane remonty substancji mieszkaniowej. Niewątpliwie jest to problem, który wyhodowało sobie miasto, nie reagując w porę. Dzisiaj jednym pociągnięciem, bez przedstawienia publicznie rzetelnej analizy, władza samorządowa chce załatwić problem. Ale nie ma gwarancji, że taki ruch sytuację uzdrowi. Czy skutek nie będzie odwrotny do zamierzonego? Skoro teraz nie stać wielu lokatorów na zapłacenie czynszu, to po zmianie tym bardziej nie będzie stać, a tempo narastania zaległości się podwoi. Większość lokatorów zaciśnie zęby i kosztem pustej lodówki, rezygnacji z wykupienia leków, zapłaci podwójny czynsz, ale władza nie zrezygnuje z zakupu 195-konnych limuzyn i remontu gabinetów za pól miliona złotych. Wszak niedożywiony obywatel, bez wykupionych leków, nie stanowi zagrożenia, ale władze miasta, zwłaszcza w upalne dni, w nieklimatyzowanych pomieszczeniach mogą mieć problem z błyskotliwą realizacją Nowego Planu Rozwoju Elbląga.
       Tak na serio, przez ponad rok nie przedstawiono elblążanom rzetelnego raportu o rzeczywistych kosztach, strukturze tych zaległości, o realnych szansach ich ściągnięcia, od kogo da się windykować, a od kogo nie? Jakie są proporcje procentowe płacących i niepłacących? Czy w grupie lokatorów, którzy płacą, ich opłaty wystarczają na utrzymanie substancji mieszkaniowej, a jeśli nie, to ile brakuje – 30, 50 czy 100 proc.? A gdyby założyć, że wszyscy płacą, to wystarczyłoby, czy też trzeba podnieść czynsze o 100 proc. To przecież elementarne pytania, na które elblążanie mają prawo znać odpowiedź, mają prawo poznać rzetelne wyliczenia skutków ewentualnych podwyżek i otrzymać wiarygodną gwarancję rozwiązania problemu, bez ryzyka powrotu tej samej sytuacji za rok czy dwa. To musi się odbyć w debacie publicznej, a nie w cieniu gabinetów. Tego wymaga przejrzystość życia publicznego deklarowana przez wszystkich radnych. Tak się po prostu nie godzi, by w prostacki sposób wkładać wszystkich do jednego wora i okładać cepem podwyżek, jak leci. Proponowane w programie zniżki, obowiązujące tylko przez rok, są powrotem do czasów niegodnych, wszechwładzy urzędnika nad poniżonym obywatelem, traktowanym jak potencjalny oszust, który przyszedł wyłudzić zniżkę. A przecież jest tak, że ludzie cierpiący materialny niedostatek codzienności mają coś bezcennego – honor i godność, i nikt nie może tego deptać.
       W dwóch innych uchwałach radni zdecydują o przekształceniu Szpitala Miejskiego w spółkę z o.o. i wyrażą zgodę na zaciągniecie długu w wysokości 107 milionów złotych, poprzez emisję obligacji. Tematy niby od siebie odległe, ale jak bardzo ze sobą powiązane, ukazujące bezkarne marnotrawstwo publicznych pieniędzy. Miasto wpompowało w szpital 30 milionów. Jaki jest scenariusz – przekształcamy szpital i będzie rentowny? Wynajmowanie po kawałku do niczego dobrego nie doprowadzi, chyba, że za dobro uznamy ruinę. Wiec może po przekształceniu jasno postawić sprawę – rozpisujemy przetarg prywatyzacyjny. A jaki to ma związek z obligacjami? Ano taki, ze może miasto odzyska te 30 milionów zainwestowane i jeszcze trochę więcej, wtedy zamiast wypuszczać obligacje na 107 milionów, wystarczy na 40. Gdyby jeszcze Urząd Miasta zrezygnował z kosztownych remontów prezydenckich gabinetów, ograniczył liczbę wiceprezydentów, wstrzymał się z zakupem limuzyn, to może by się ostało na emisji obligacji na kwotę 38 milionów. Niby to niedużo, ale to zaściankowe Bizancjum kosztuje każdego elblążanina jakieś 16 złotych rocznie i byłoby do zniesienia w okresie prosperity, ale w kryzysie to po prostu niegodne, gdy władza nie próbuje nawet współprzeżywać trudności razem z mieszkańcami, a opływa w budzącym niesmak luksusie.
       Ja nie wiem, jak się zachowają radni 14 lutego. Czy zagłosują jak maszynka, czy znajdą w sobie tyle refleksji, by tę decyzję odłożyć na później i dać szansę rzetelnej publicznej informacji i debacie? Tego nie wiem, bo nie wiem, jaka tak naprawdę jest wrażliwość społeczna naszych radnych. Nie wiem, czy na apel opozycyjnych radnych mieszkańcy Elbląga przyjdą licznie pod urząd, by radnym było łatwiej o tej wrażliwości pamiętać. Ale wiem, że dużymi krokami zbliża się czas, by zgodnie z ustawowymi zapisami przerwać ten chocholi taniec – bo najzwyczajniej szkoda Elbląga.
      
      
Stefan Rembelski*

       *Stefan Rembelski startował w wyborach Prezydenta Elbląga w 2010 r. jako kandydat komitetu Demokratyczny Elbląg, odpadł w pierwszej turze głosowania.
      
      

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • ELBLĄG, miasto zapomniane dzięki władzom miejskim ówczesnym i obecnym. Myślę, żebyły prezydent Elbląga -pan Henryk Słonina, miał tego swiadomość, może by się zreflektował, gdby ył nadal prezydentem naszeg miasta. Może póżno, ale to zawsze ale. Obecnie pan Nowaczyk, traktuje Elblag jak "swoje prywatne podwórko" i zachowuej się jak GURU, a MY Elblążanie mamy "skakać jak Grześ piardnie". Obecnie nie ma Elląga nawet na mapie synoptycznej prognoz pogody w telewizji jakiej kolwiek stacji. Jest Gdańsk, jest Olsztyn a POmiędzy nimi, pusta zielona plama. Dziękujemy, panie Nowaczyk za taka "promocję ". Może czas panie Nowaczyk pójść się zarejestrować na pośredniak?Wiem, że się pan szykuje na Europosła, Elblag jest tylko dla pana, panie Nowaczyk "etapem przejściowym " by się nahapać kasy, kosztem miast i jeg mieszkańców, nie mam racji?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Pozdro ze Śląska(2012-02-12)
  • Panie Stefanie Rembelski gdzie pan był za czasów Henryka Słoniny? Czy wówczas wszystko było O. K? To dlaczego wygrał Grześ???? To skąd te zaległości w magistracie po poprzedniku ma obecny prezydent? Od kiedy pisano i mówiono, ze jest źle i będzie jeszcze gorzej? Tylko w spokoju i współpracy można dopatrywać się polepszenia naszego bytu. Szanowny panie może dla podyskutowania i wyjaśnienia sobie wielu spraw zorganizujemy "czwartkowe" spotkania w jakimś lokalu i rozmawiajmy, dyskutujmy i przekonujmy się. .A tak pół żartem pół serio. Proszę powiedzieć ile to już czasu istnieje SD i od tamtego czasu to ilu nowych członków przybyło, a może ilu ubyło i ilu z panem się spotyka 4 czy 5 więc kto kogo chce uczyć???? Czekam na kontakt!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    sorry winnetou(2012-02-12)
  • Spójżcie jak "władza nam dogadza". Pewien rolnik spod elblaskiej wsi bronił swego gospodarstwa, to go Nowaczyk, będąc jeszcze wójtem gminy ELBLAG , wsadził do pudła bezronnego oywatela, z art. 212 k.k. www.aferyprawa.eu Tak władza PO w Elblagu gnoi oywateli. Zadajcie sobie pytanie, czy to wystarczający dowód by żądac dymisji Grzegorza Nowaczyka z funkcji prezydenta Elbląga?Moim zdaniem, człowiek , który ma honor, powinien sam zrezygnować.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    No i co Grzesiu?(2012-02-12)
  • po rzadach Nowaczyka zostana tylko zgliszcza: rozrosnieta armia urzedasow, setki milionow dlugu, 20%-owe bezrobocie, polikwidowane szkoly i szpital, dziurawe drogi. jedynym plus bedzie taki, ze Nowaczyk bedzie musial prywatyzowac miejskie spolki, bo inaczej czekaja nas zarzad komisaryczny i wczesniejsze wybory
  • No cóż jakiej opinii było można się spodziewać po facecie, który przegrał w wyborach, popierał Heńka i ma chrapkę w następnych na start? Zastanawiam się co ty człowieku zrobileś dla społeczeństwa, samorządu. .. .. po za popieraniem Henryka słoniny w ostatnich wyborach????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    to już przesada!!!!(2012-02-12)
  • do "zywej pochodni" czy ty błąźnie myslisz, ze ludzie nie wiedzą co za i. diota wypisuje te bzdury????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    inteligentny(2012-02-12)
  • zdecydowanie popieram stanowisko w sprawie funkcjonawania zbk i tak drastycznych podwyżek a nie mam watpliwosci, ze taka podwyzka jsunie tą ekipę na zawsze ratusza, to obłuda dobijac lezacych zamiast windykowac notorycznie lekcewazacych sobie normy społeczne cwaniaków, to droga donikad
  • chciałbym poznać nazwisko osoby firmujacej tę genialną koncepcję podwyżki, przy dochodach uzyskiwanych w Elblagu podwyżki w takich standartach jak obecne zbk to jakiś ponury zart jak można płacic czynsz w okolicach 1400 zl za rudere
  • Poraża mnie retoryka i manipulacja Pana Rembelskiego? Czy był Pan na debatach budżetowych? Nie. Czy uczestniczył Pan w posiedzeniach komisji tematycznych /w sprawie szpitala, czy ZBK/? Nie. Bezpiecznie jest chować się za klawiaturą komputera i wylewać żale. Po 16 latach rządzenia poprzedniej ekipy miasto jest w stanie jakim jest. .. Odrobienie straconego czasu jeżeli w ogóle jest możliwe to nie okres 1,5 roku, może zabraknąć nawet całej kadencji. Nowa ekipa Nowaczyka przez ten okres zrobiła dużo więcej niż poprzednicy. Najważniejsza sprawa to fakt, że udało im się przebić w Warszawie i miasto Elbląg zostało wpisane w Krajowym Planie Zagospodarowanie Przestrzennego jako miasto o charakterze regionalnym, równym z Olsztynem. Jest to pierwszy krok do odwrócenia strategicznej pozycji Elbląga na mapie kraju. Bardzo dobre relacje z władzami Trójmiasta, otwarcie się na okoliczne samorządy. cdn
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    POinformowanyUrze(2012-02-13)
  • Panie Rembelski trzeba się najpierw znać na polityce i ją czuć, żeby się wypowiadać. A jakie są Pana osiągnięcia polityczne? A jakimi w ogóle osiągnięciami jako np. menager może się Pan wylegitymować? Żadnymi. Kolejnym potwierdzeniem profesjonalnego podejścia do miejskich spraw jest fakt, ze nowa ekipa z Prezydentem Nowaczykiem na czele nie boi się podejmować trudnych decyzji. I liczy się z tym, że wyborcy mogą je różnie odebrać. Te decyzje wymusiły jednak lata katastrofalnego zarządzania miastem przez ekipę Słoniny. Podjęli się tego wyzwania żeby wprowadzić - właśnie jak Pan napisał Nowy Plan Rozwoju Elbląga - ale najpierw trzeba uporządkować stare sprawy. I to właśnie robią, co nie jest na rękę "układom", które żerowały na mieście, a poprzedni prezydent nad tym nie panował. I właśnie doskonałym przykładem tego "zerowania: jest ZBK i szpital miejski, gdzie "elitarne grono medyczne" było sowicie wynagradzane i korzystało "na uprzywilejowanych zasadach" z majątku miejskiego. .. Mam nadzieję, że te sprawy wkrótce ujrzą światło dzienne i elblążanie poznają prawdziwe oblicze tych, którzy teraz najgłośniej krzyczą. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    POinformowanyUrze(2012-02-13)
  • Co to za cwaniaczek redakcyjny dopisal " zyciorys " autorowi mądremu skądinąd tekstu ? To jest bardzo niesmaczne ze strony Portelowych internetowych dziennikarzy.
  • Bez względu na to kim jest czy byl pan Rembelski - napisal prawde. Vice przezydentów jak za starych dobrych czasów, a urzędniczynów i tzw. pseudodoradców pan prezydent ma jeszcze więcej jak za czasów pana Słoniny. Zadłuża Elbląg przykładem swojego partyjnego kolegi Tuska, tylko że on zadłuza nasz kraj, a ten tu lokalnie, nasze miasto. Widac, lubią życ na cudzy koszt. Często sięgam do PROGRAMU WYBORCZEGO pana Nowaczyka i nadziwić się nie moge, jak mozna było tak bezczelnie nakłamać. Przeszło rok czasu ma chłop za soba, a niczym (!) nie moze się pochwalić. No chyaba, ze wprowadzeniem SPP i nadaniem honorowego obywatelstwa miasta Elbląga ( wbrew większości jego mieszkańców ) panu Wałęsie. Za 3 lata, które mu zostały, Elbląg zyska owszem. .. .ale sławę umierającego miasta nieprzychylnego jemu mieszkańcom i z najwyzszymi barierami dla niepełnosprawnych ludzi. Jedynie pan Nowaczyk i garstka jego ludzi będzie się miała dobrze.
Reklama