Prokuratura Okręgowa w Elblągu podsumowała dziś (28 października) swoją tegoroczną pracę. Wyniki po raz kolejny wskazują, że elbląscy śledczy są szybcy i skuteczni, co stawia ich na pierwszym miejscu w apelacji gdańskiej.
Po raz kolejni prokuratorzy okręgu elbląskiego mają się czym pochwalić. – Osiągnęliśmy wyniki, które dają nam miejsce w czołówce w apelacji gdańskiej – przyznaje zastępca prokuratora okręgowego w Elblągu Maria Bąk.
Przez dziewięć miesięcy 2010 roku do prokuratur okręgu wpłynęło 10.978 spraw (to o 111 mniej niż w roku poprzednim), z czego załatwiono 10.609. Ponad 4,5 tysiąca spraw skutkowało skierowaniem do sądu aktu oskarżenia. Zarzuty przedstawiono 6 416 osobom.
Tylko 2 923 sprawy zakończyły się umorzeniem: - To nie jest dużo – uspokaja prokurator Maria Bąk. – Bardzo mało spraw zakończyło się z powodu nie wykrycia sprawcy – tylko 549.
Prokuratorzy częściej niż w ubiegłym roku występowali o zabezpieczenie majątkowe. Dolegliwość finansowa jest bardzo dotkliwa i odczuwalna przez sprawcę. Takich postanowień było 892 na kwotę łączną ponad 2 mln złotych (2009 r. – 1 mln 142 tys. zł).
Śledczy wnioskowali o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec 374 osób – sąd odrzucił tylko 11. Wnieśli też 160 apelacji i sprzeciwów – sąd uwzględnił 57. To też dobry wynik.
W statystykach jest też liczba, która chluby prokuratorom nie przynosi. To uniewinnienie.
- To zawsze policzek dla prokuratorów – przyznaje Maria Bąk. – W tym roku mieliśmy ich 50.
Cały bilans wychodzi jednak na plus i to duży dla naszego okręgu.
- Ten wynik zawdzięczamy także bardzo dobrej współpracy z policją – podkreśla zastępca prokuratora okręgowego Elblągu.
Na dzisiejszej konferencji prasowej nie był obecny prokurator okręgowy Zbigniew Więckiewicz, gdyż w tym czasie odbierał w Warszawie nominację na kolejną, 6-letnią kadencję.
Przez dziewięć miesięcy 2010 roku do prokuratur okręgu wpłynęło 10.978 spraw (to o 111 mniej niż w roku poprzednim), z czego załatwiono 10.609. Ponad 4,5 tysiąca spraw skutkowało skierowaniem do sądu aktu oskarżenia. Zarzuty przedstawiono 6 416 osobom.
Tylko 2 923 sprawy zakończyły się umorzeniem: - To nie jest dużo – uspokaja prokurator Maria Bąk. – Bardzo mało spraw zakończyło się z powodu nie wykrycia sprawcy – tylko 549.
Prokuratorzy częściej niż w ubiegłym roku występowali o zabezpieczenie majątkowe. Dolegliwość finansowa jest bardzo dotkliwa i odczuwalna przez sprawcę. Takich postanowień było 892 na kwotę łączną ponad 2 mln złotych (2009 r. – 1 mln 142 tys. zł).
Śledczy wnioskowali o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec 374 osób – sąd odrzucił tylko 11. Wnieśli też 160 apelacji i sprzeciwów – sąd uwzględnił 57. To też dobry wynik.
W statystykach jest też liczba, która chluby prokuratorom nie przynosi. To uniewinnienie.
- To zawsze policzek dla prokuratorów – przyznaje Maria Bąk. – W tym roku mieliśmy ich 50.
Cały bilans wychodzi jednak na plus i to duży dla naszego okręgu.
- Ten wynik zawdzięczamy także bardzo dobrej współpracy z policją – podkreśla zastępca prokuratora okręgowego Elblągu.
Na dzisiejszej konferencji prasowej nie był obecny prokurator okręgowy Zbigniew Więckiewicz, gdyż w tym czasie odbierał w Warszawie nominację na kolejną, 6-letnią kadencję.
A