Quizy, konkursy, śpiewy, tańce, pokazy sztuk walki, broni wojskowej, wojskowych wozów i umundrowania – tak 95. rocznicę swojego istnienia świętowała dziś (20 września) 16. Pomorska Dywizja Zmechanizowana. Atrakcji było co niemiara ku wielkiemu zadowoleniu najmłodszych elblążan. Zobacz zdjęcia.
I pomyśleć, co nasi żołnierze zgotują dla elblążan za pięć lat, gdy będą świętować okrągłą rocznicę! W sobotę na odwiedzających plac ćwiczeń przy ul. Królewieckiej czekały quizy, konkursy związane z wojskiem, przeróżne wojskowe wozy i oprzyrządowania. Dzieci zaglądały do haubic, czołgów, wyrzutni rakietowej, opancerzonego transportera czy stacji radiolokacyjnej. Można było wsiąść na wojskowego quada, zobaczyć pojazd przeznaczony do przewozu przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych czy wóz zabezpieczenia technicznego. Prawdziwy raj dla każdego chłopca, choć nie zabrakło oczywiście zainteresowanych dziewczynek.
– Jest bardzo fajnie – mówi dziesięcioletnia Małgosia. – Bardzo lubię zaglądać do tych wszystkich wozów. Bardzo ciekawi mnie, co jest w środku – dodaje elblążanka, która nie wyklucza, że w przyszłości zostanie... żołnierką.
Małego Antosia złapaliśmy na wspinaniu się na ogromnych rozmiarów quada: - Najbardziej podobała mi się rakietowa wyrzutnia oraz haubica – mówi zadowolony malec.
Razem z 16. Pomorską Dywizją Zmechanizowaną świętowały dziś 1. Warszawska Brygada Pancerna oraz 3. Zamojski Batalion Zmechanizowany. Pułki i bataliony prezentowały się na specjalnie na tę okazję rozstawionych stanowiskach. Nie zabrakło 9. Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej, 15. Brygady Zmechanizowanej z Giżycka, 14. Suwalskiego Dywizjonu Artylerii czy 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej. Przy każdym stanowisku na najmłodszych czekały atrakcje: można było wziąć udział w konkursach, przebrać się w żołnierski mundur czy wziąć w ręce prawdziwą broń. Na jednym ze stoisk znajdowało się małe muzeum kultury ludowej oraz pokaz wyrabiania naczyń glinianych i haftowania.
Na scenie przygotowano konkursy, śpiewy i tańce. Nie zabrakło pokazu sztuk walki, a dla zgłodniałych - żołnierskiej grochówki. Pogoda dopisała, nastroje również. Szkoda tylko, że w dniu bez samochodu tak wielu elblążan przybyło na festyn nie na dwóch lecz na czterech kółkach, o czym świadczyły zapełnione samochodami ulice znające się w pobliżu przykoszarowego Placu Ćwiczeń 16. Batalionu Dowodzenia.
– Jest bardzo fajnie – mówi dziesięcioletnia Małgosia. – Bardzo lubię zaglądać do tych wszystkich wozów. Bardzo ciekawi mnie, co jest w środku – dodaje elblążanka, która nie wyklucza, że w przyszłości zostanie... żołnierką.
Małego Antosia złapaliśmy na wspinaniu się na ogromnych rozmiarów quada: - Najbardziej podobała mi się rakietowa wyrzutnia oraz haubica – mówi zadowolony malec.
Razem z 16. Pomorską Dywizją Zmechanizowaną świętowały dziś 1. Warszawska Brygada Pancerna oraz 3. Zamojski Batalion Zmechanizowany. Pułki i bataliony prezentowały się na specjalnie na tę okazję rozstawionych stanowiskach. Nie zabrakło 9. Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej, 15. Brygady Zmechanizowanej z Giżycka, 14. Suwalskiego Dywizjonu Artylerii czy 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej. Przy każdym stanowisku na najmłodszych czekały atrakcje: można było wziąć udział w konkursach, przebrać się w żołnierski mundur czy wziąć w ręce prawdziwą broń. Na jednym ze stoisk znajdowało się małe muzeum kultury ludowej oraz pokaz wyrabiania naczyń glinianych i haftowania.
Na scenie przygotowano konkursy, śpiewy i tańce. Nie zabrakło pokazu sztuk walki, a dla zgłodniałych - żołnierskiej grochówki. Pogoda dopisała, nastroje również. Szkoda tylko, że w dniu bez samochodu tak wielu elblążan przybyło na festyn nie na dwóch lecz na czterech kółkach, o czym świadczyły zapełnione samochodami ulice znające się w pobliżu przykoszarowego Placu Ćwiczeń 16. Batalionu Dowodzenia.
dk