UWAGA!

To był cud

Tadeusz Nowaczyk, elblążanin, który został ranny w katastrofie w Katowicach, powoli wraca do zdrowia. Wczoraj w szpitalu im. Rydygiera w Katowicach odwiedziła go żona z dziećmi. Pojechali samochodem służbowym, którego użyczył im prezydent Elbląga. Wrócili minionej nocy. Córka Natalia mówi, że ojciec bardzo się cieszył z ich wizyty.

- Już jest wszystko dobrze, tata pomału wraca do zdrowia, z dnia na dzień coraz lepiej się czuje. Myślę, że wiele dała mu też nasza tam obecność, jak wyjeżdżaliśmy, to był uśmiechnięty i zadowolony.
     Tadeusz Nowaczyk w katastrofie hali Międzynarodowych Targów Katowickich został przygnieciony ogromnym fragmentem blachy falistej. Ma złamane dwa żebra i ogólne potłuczenia. Był jednym z czterech elblążan, którzy pojechali na wystawę gołębi do Katowic. Pozostałym elblążanom na szczęście nic się nie stało.
     - Tata opowiadał, że stał pod głównym sklepieniem i widział, jak to się wszystko zawaliło. Nie stracił jednak ani na chwilę przytomności, cały czas czekał na pomoc. Próbowała mu pomóc jakaś kobieta, ale blacha była tak ciężka, że nie dała rady. No i tata leżał, czekając na pomoc. Słyszał, że chodzili ludzie, że pomagali i wtedy zaczął pukać i wołać o pomoc. Mówi, że miał wielkie szczęście, że to cud, że udało mu się przeżyć - mówi Natalia.
     Najprawdopodobniej do domu wróci w przyszłym tygodniu. - Wiem, że był u taty w szpitalu prezydent Katowic i zaproponował transport do Elbląga, bo oni rozwożą chorych. Ale jak to będzie ostatecznie, to zostanie dopiero ustalone.
     Specjalistyczny samochód oferuje panu Tadeuszowi także prezydent Elbląga.
     
R

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama