Miasto kupiło 10 nowych defibrylatorów, które mają ratować życie w nagłych przypadkach. Trafią do miejsc użyteczności publicznej, m.in. do katedry i nowego budynku sądu przy ul. Płk. Dąbka. Na urządzenia samorząd wydał 40 tysięcy złotych.
- Kontynuujemy realizację pomysłu radnego Michała Missana. W ubiegłym roku kupiliśmy 12 sztuk, w tym roku – 10. Zostaną przekazane do obiektów użyteczności publicznej – mówi Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. - Poprzednio zakupione defibrylatory nie musiały być jeszcze użyte, ale ważne, że są i mogą się przydać w potrzebie.
Automatyczny defibrylator jest w wielu przypadkach jedyną szansą na przeżycie osoby podczas ciężkich zaburzeń pracy serca. Po jego włączeniu urządzenie wydaje polecenia, w jaki sposób prowadzić akcję ratowniczą. Nowe urządzenia, kupione przez elbląski samorząd za łączną kwotę 40 tys. złotych, trafią m.in. do Katedry św. Mikołaja, nowego budynku sądu przy ul. Płk. Dąbka, na pływalnię przy ul. Karowej, do Zarządu Zieleni Miejskiej, basen hotelu Młyn, sklepu Leclerc, Centrum Rehabilitacji przy ul. Królewieckiej i Zarządu Komunikacji Miejskiej przy ul. Browarnej.
- Mam nadzieję, że to urządzenie nigdy nie będzie musiało zostać użyte. Trafi do nowego budynku sądu, który będzie otwarty w pierwszym kwartale przyszłego roku – mówi Agnieszka Nowińska, dyrektor Sądu Okręgowego w Elblągu.
- W tym roku na wieżę katedry wejdzie około 20 tysięcy osób, co niedziela na mszach jest około trzech tysięcy wiernych, więc urządzenie się przyda. Mieliśmy przypadki, kiedy musieliśmy wzywać pogotowie ratunkowe do wiernych, przyjeżdżało zawsze bardzo szybko. W ubiegłym roku jedna z kobiet została uratowana podczas nabożeństwa. Cieszyła się, że stało się to w kościele, a nie w domu, bo mieszka sama – mówi ks. Stanisław Błaszkowski, proboszcz parafii św. Mikołaja. - Przeszkolimy odpowiednie osoby do obsługi tego urządzenia.
Samorząd planuje zakup kolejnej transzy defibrylatorów, o ile zgłoszą się instytucje zainteresowane ich montażem i przeszkoleniem pracowników z ich obsługi.
Automatyczny defibrylator jest w wielu przypadkach jedyną szansą na przeżycie osoby podczas ciężkich zaburzeń pracy serca. Po jego włączeniu urządzenie wydaje polecenia, w jaki sposób prowadzić akcję ratowniczą. Nowe urządzenia, kupione przez elbląski samorząd za łączną kwotę 40 tys. złotych, trafią m.in. do Katedry św. Mikołaja, nowego budynku sądu przy ul. Płk. Dąbka, na pływalnię przy ul. Karowej, do Zarządu Zieleni Miejskiej, basen hotelu Młyn, sklepu Leclerc, Centrum Rehabilitacji przy ul. Królewieckiej i Zarządu Komunikacji Miejskiej przy ul. Browarnej.
- Mam nadzieję, że to urządzenie nigdy nie będzie musiało zostać użyte. Trafi do nowego budynku sądu, który będzie otwarty w pierwszym kwartale przyszłego roku – mówi Agnieszka Nowińska, dyrektor Sądu Okręgowego w Elblągu.
- W tym roku na wieżę katedry wejdzie około 20 tysięcy osób, co niedziela na mszach jest około trzech tysięcy wiernych, więc urządzenie się przyda. Mieliśmy przypadki, kiedy musieliśmy wzywać pogotowie ratunkowe do wiernych, przyjeżdżało zawsze bardzo szybko. W ubiegłym roku jedna z kobiet została uratowana podczas nabożeństwa. Cieszyła się, że stało się to w kościele, a nie w domu, bo mieszka sama – mówi ks. Stanisław Błaszkowski, proboszcz parafii św. Mikołaja. - Przeszkolimy odpowiednie osoby do obsługi tego urządzenia.
Samorząd planuje zakup kolejnej transzy defibrylatorów, o ile zgłoszą się instytucje zainteresowane ich montażem i przeszkoleniem pracowników z ich obsługi.
RG