W Wakarowie koło Pasłęka pociąg relacji Elbląg - Olsztyn potrącił śmiertelnie 34-letnią kobietę. Ruch pociągów przez kilka godzin był wstrzymany.
Do tragedii doszło ok. godz. 6.30. - Maszynista pociągu relacji Elbląg - Olsztyn zauważył na torach kobietę, rozpoczął hamowanie, ale niestety odległość była zbyt mała i doszło do potrącenia - informuje kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Maszynista był trzeźwy. Wstępnie to zdarzenie zakwalifikowane zostało jako samobójstwo.
Kobieta poniosła śmierć na miejscu. Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci i prokuratorzy. Jak się dowiedzieliśmy, mieli problem z identyfikacją ciała ze względu na liczne obrażenia. Ostatecznie okazało się, że jest to 34-letnia mieszkanka pobliskiej miejscowości.
Na czas pracy policji i prokuratora - czyli około sześciu godzin - ruch pociągów był wstrzymany. PKP zorganizowały zastępczą komunikację autobusową na wyłączonym z ruchu odcinku.