- A moim
zdaniem - Zobacz 18
komentarzy - Zobacz
fotoreportaż - Zobacz lokalizację
zdarzenia na planie - Wersja
do druku - Podaj
dalej
Zamknij
Wpisy w kategorii Wypadki drogowe (z rannymi)
Proszę czekać
Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę z obwodu kaliningradzkiego było przyczyną zderzenia dwóch pojazdów, które miało miejsce dziś (2 listopada) kilka minut po godz. 15, na Węźle Wschód. Na miejscu pracowały służby ratunkowe i policja. Ruch w rejonie zdarzenia przez kilkadziesiąt minut był utrudniony. Zobacz zdjęcia.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, 23-letni obywatel Rosji jadąc mazdą 323 ul. Pasłęcką w kierunku Grzechotek na skrzyżowaniu ze zjazdem z "siódemki" nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 34-letniej kierującej renault megane, która poruszała się od strony Pasłęka i wjeżdżała do Elbląga. Na skrzyżowaniu doszło do zderzenia obu pojazdów.
Na miejsce zdarzenia wezwano służby ratunkowe i policję. Mazdą podróżowały dwie osoby, renault trzy. Pasażerka mazdy w momencie zderzenia uderzyła głową w deskę rozdzielczą auta. Mieszkanka obwodu kaliningradzkiego odmówiła jednak zabrania jej przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala na badania. Żadna z innych osób nie odniosła obrażeń.
Sprawca zdarzenia, rosyjski kierowca, ukarany został mandatem gotówkowym w wysokości 500 zł. Po kilkudziesięciu minutach pojazdy zostały usunięte ze skrzyżowania przez strażaków. Uszkodzoną mazdę zabierze laweta, która jedzie z Kaliningradu.
Na miejsce zdarzenia wezwano służby ratunkowe i policję. Mazdą podróżowały dwie osoby, renault trzy. Pasażerka mazdy w momencie zderzenia uderzyła głową w deskę rozdzielczą auta. Mieszkanka obwodu kaliningradzkiego odmówiła jednak zabrania jej przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala na badania. Żadna z innych osób nie odniosła obrażeń.
Sprawca zdarzenia, rosyjski kierowca, ukarany został mandatem gotówkowym w wysokości 500 zł. Po kilkudziesięciu minutach pojazdy zostały usunięte ze skrzyżowania przez strażaków. Uszkodzoną mazdę zabierze laweta, która jedzie z Kaliningradu.
Witold Sadowski