Jakie mrzonki? To da miejsca pracy i rozrywkę młodym ludziom, których ok 40 tys wyjechało ostatnio z miasta, bo tu nie ma pracy i rozrywki wlasnie, jak powstaną te rzeczy, o których. Mówiłem, to na pewno ruch w turystyce się zwiększy- wystarczy spojrzeć ile ludzi jeździ do Biskupina czy na festiwal na Wolin. Truso to osada Wikingów i nie ma takiej drugiej w okolicy, to by była oryginalna atrakcja, której nie ma gdzie indziej w Polsce. A pieniądze są z podatków i są też dotacje UE i trzeba tak je wydawać, żeby przynosiły wzrost dochodów, rozwój i miejsca pracy, a nie wydawać na szkolenia z UE pod tylulem ,,jak być sobą czy jak wdrażać język neutralny płciowo''- i na to idzie gruba kasa , na chodniki do nikąd czy parki dla psów. Proste.