UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Może ja coś powiem. To ja jestem sprawcą tego zdarzenia. Omijałem autobus wyjeżdżający z zatoczki, chcąc go puścić zmieniłem pas na lewy, autobus szeroko wyjeżdżał, więc wjechałem na torowisko, skupiłem wzrok na autobusie i na tym, czy za mną po torowisku nie jedzie tramwaj, gdy podniosłem wzrok, na światłach stał mercedes. Nie jechałem szybko, nie siedziałem kolesiowi na zderzaku. Zwyczajnie nie przewidziałem sytuacji, zagapiłem się, nie robiłem problemów, przyznałem się od razu do winy, pobiegłem sprawdzić, czy nic nikomu nie jest, zarówno poszkodowany jak i właściciel pojazdu nie mieli do mnie żalu, zrozumieli. Darujcie sobie oszczerstwa. Każdy mądry dopóki sam nie popełni błędu. Dziękuję.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    Sprawca(2015-02-21)
  • Bo ty jesteś TRAKTORZYSTA, mało ci jezdni to na torowisko wjeżdżasz.
  • Dziękujemy za wyjaśnienie i odwagę aby na głos oznajmić o sprawie. Też kiedyś byłem sprawcą stłuczki (dwa auta poszkodowane na zasadzie domina) i nie było co 'cwaniakować', bo najważniejsze aby nikomu się nic nie stało i żeby poszkodowani bezproblemowo mieli naprawione z powrotem swoje auta na koszt naszej polisy OC. Pozdrawiam.
Reklama