A tak się składa ze jechałam tym autobusem. I kierowca w jak wariat zreszta nie pierwszy raz. Nie wyprzedza sie na takiej drodze biorąc pod uwagę pogodę ruch jaki zawsze można spotkać w niedzielne popołudnie i roboty drogowe. Nic nie wiecie a sie wypowiadacie. Dobrze ze nikt nie stracił zycia, ale strach przed jazda gwarantowany.