UWAGA!

Wytańczyli srebro w „paszczy lwa"

 Elbląg, Elbląska formacja wytańczyła w Niemczech srebro
Elbląska formacja wytańczyła w Niemczech srebro (fot. Marcin Gołkowski)

Jak wyglądały przygotowania do Mistrzostw Świata Formacji Standardowych? Jakie wrażenia pozostały po starcie elbląskiej Formacji? O tym wszystkim opowiedzieli tancerze Formacji Standardowej LOTOS-Jantar.

Ostatnio wielu tancerzy dzieli się swoimi wrażeniami z turniejów. Jako drużyna postanowiliśmy pokazać, jak wyglądały te Mistrzostwa z naszego punktu widzenia.
       Zaczynając od początku, naszym celem w tym roku było jedynie wystartowanie na Mistrzostwach Polski. Jednak po dobrym występie trenerzy Antoni Czyżyk i Ariane Schießler namawiali nas, abyśmy wzięli udział w Mistrzostwach Świata. Po licznych rozmowach postanowiliśmy walczyć o obronę tytułu na niemieckiej ziemi, „w paszczy lwa" i pojechać do Braunschweigu.
       Czasu było coraz mniej, więc jak najszybciej zebraliśmy się na treningach w Elblągu z Antonim Czyżykiem, a następnie wyjechaliśmy do Berlina na zgrupowanie z Ariane Schießler i Danielem Stetlerem.
       Mistrzostwa te były nieco inne niż wszystkie: broniliśmy tytułu, mieliśmy 13. numer startowy, hotel w oddalonym miasteczku oraz nietypowo tańczyliśmy każdą rundę w inna stronę. Mimo to daliśmy z siebie wszystko, a wszelkie niedogodności jeszcze bardziej mobilizowały nas do osiągnięcia zamierzonego celu.
       Bardzo pozytywnie zaskoczyła nas niemiecka publiczność. Nie tylko dlatego, że podczas każdej rundy otrzymywaliśmy od nich gromkie brawa. Także poza parkietem wspierali nas i gratulowali świetnego występu. Jednak najbardziej wzruszyły nas owacje na stojąco i łzy w oczach niektórych widzów podczas wręczania srebrnych medali. Nie można zapomnieć o drugim polskim zespole - formacji Kadryl, której również chcielibyśmy pogratulować bardzo dobrego występu na Mistrzostwach Świata i podziękować za dopingowanie nas z całych sił przez całą sobotę! Dziękujemy!
       Chociaż celem była obrona złota, to nie żałujemy podjęcia walki z gospodarzami. Jesteśmy jeszcze mocniejsi poprzez zdobyte nowe doświadczenia w kolejnych rundach.
       Mocno zmotywowani, w krótkim okresie czasu wykonaliśmy pracę, która w rezultacie przyniosła efekty porównywalne do 9-miesięcznej pracy niemieckich formacji. W ten sposób udowodniliśmy sobie i innym, że niemożliwe staje się możliwe i dobrze zgrany zespół jest w stanie powrócić do mistrzowskiego poziomu, pomimo krótkiego okresu przygotowania.
       Wystarczy wierzyć i ciężką pracą dążyć do postawionego sobie celu.
      
Tancerze Formacji Standardowej LOTOS-Jantar

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Gratulacje, drugie miejsce jest bardzo dobrym miejscem. Gdyby nie upadek może byłoby pierwsze, ale i tak jest świetnie, trzymajcie tak dalej.
  • Myślę, że trzeba dodać, że ciężko jest nam rywalizować z drużynami, których członkowie otrzymują wynagrodzenie. U nas prawie zawsze tancerze wybiorą pracę lub studia, z myślą o zarabianiu w przyszłości. Niemcy, dostając nawet skromne pieniądze, nie muszą się o to tak bardzo martwić, więc przygotowania mogą dużo lepiej zaplanować. O przewagach wynikających z prawidłowego odżywiania i suplementacji w okresie przygotowawczym nie chcę mi się już pisać. Dlatego fakt, że walczymy o złoty medal Mistrzostw Świata i jesteśmy najlepsi w tej rywalizacji należy uznać za cud.
  • Może nie w paszczy a z drugiej jej strony
  • Mistrzostwa w Mołdawii -wygrywa Mołdawia w Niemczech - Niemcy w Polsce -Polacy. .. .. hym ciekawe:):)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bookfejs:)(2011-11-30)
  • Przyjmijcie moje gratulacje. Zająć taką pozycję na obcym terenie to sukces. Jestem z Was dumny jako elblążanin (od urodzenia, co nic nie zmienia).
  • gratulacje, gratulacje, gratulacje !!!!!
  • A może tak Pan Prezydent Miasta zauważy, że Tancerze promują Elbląg ? Bo skromne dziękuję w porównaniu ze skalą sukcesu chyba nie wystarcza. Zwłaszca, że na przykład piłka nożnana lokalnym poziomie /któraś tam liga/ gości na codzień w mediach, mówi się o niej na łamach gazet, promuje i winduje. A efekty jakie? Każdy widzi. AMATORSZCZYZNA. Gratuluje Tancerzom za Światowy Sukces życząc wytrwałości i lepszych czasów. abc
  • A ja myślę, że to sami zainteresowani piszą. Swiatowid i Prezydent, Marszałek finansują i to nie mało a z tą promocja to nie przesadzajcie. Kto jeszcze napisał o tym osiągnieciu jakie media ogólnopolskie to zauważyły, no nie. Bawcie się tańczcie i to fajna sprawa, dla przyjemnosci, nie nadymajcie się tak, bo to tylko taniec.
  • Nie nadymajmy się tak z tą piłką, bo to tylko piłka. Jakby obdzielić wszystkie inne sporty zespołowe tymi pieniążkami co idą z miasta na Olimpie Elbląg, to by był na pewno jakiś zysk z tego. I niech mi nikt nie mówi, że to jest promocja miasta, bo to naprawdę słaba promocja, że nasza drużyna grzeje ostatnie miejsce w tabeli i ma nadzieje na włączenie się do walki o ostatnie miejsce niezagrożone spadkiem.
  • g r a t u l a c j e
  • No właśnie, dzięki tej drużynie mówiono nie tylko o Polsce, ale też o Elblągu przez całą audycję w ogólnokrajowej telewizji Niemieckiej. Na mistrzostwach Polski Formacji w Przemyślu na cztery kategorie Elbląg zdobył dwa złote medale. Wszyscy zawodnicy to Elblążanie i nie trzeba na tą drużynę wydawać prawie żadnych miejskich pieniędzy. Zero wydatków, czysty zysk. Wystarczy pochwalić i jest promocja miasta.
  • Ja sie zgadzam, widac, pisza tu tancerze. Cwicza w Swiatowidzie, wyjezdzają nie za swoje pieniądze, bawcie sie i tyle to przygoda.
Reklama