Ktoś kiedyś powiedział, że do tolerancji nie można nikogo zmusić nakazami lub zakazami, tolerancji należy uczyć i przychodzi ona z czasem. Wstępując do Unii Europejskiej weszliśmy do świata wielkiej polityki i gospodarski, w spadku przyjmując m. in. ruch LGBT, z którym musimy sobie poradzić i przejrzeć na oczy, że są również osoby o innej orientacji seksualnej, czy nam się to podoba, czy też nie. Przeglądając zdjęcia z Białegostoku po słynnym marszu zauważyłam na jednym z nich mojego sąsiada z budynku, z którym witam się wychodząc z psem na spacer. Przy najbliższej okazji zapytałem się jego o to zdjęcie. Sąsiad wyraźnie zdenerwowany chciał odejść, ale uspokoiłem jego mówiąc, że mnie to w żaden sposób nie przeszkadza, nie mam zamiaru za nim krzyczeć i wytykać palcami. Powiem szczerze, nie mam zamiaru jego lub jemu podobnych wytykać i z nich szydzić, to są normalne osoby, które żyją pośród nas, płacą podatki, prowadzą swoje firmy. Musimy to zaakceptować i się z tym pogodzić. Swoją drogą doleję oliwy do ognia: wieść gminna niesie, że w więzieniach dzieją się różne rzeczy, wiadomo, o czym mówię. Co tym sądzicie?
@Jerycho - Ale czy przyzwoitym jest domagać się tolerancji dla swojej odmienności wyszydzając przy okazji czyjeś wartości np religijne? Plujesz na innych to i na ciebie plują, niech się zachowują normalnie to i ludzie się od nich odczepią. Nie wmówisz nagle ludziom że ci odmieńcy są normalni, niech sobie będą tylko niech się zachowują normalnie.