Dzisiaj (23 kwietnia) Centrum Nowej Ewangelizacji i Młodzieżowa Wspólnota Wspólnot hucznie obchodzili Święto Bożego Miłosierdzia. Zatańczyli dla Jezusa, zapraszając do zabawy przechodniów. Zobacz fotoreportaż.
Święto Bożego Miłosierdzia obchodzone jest w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, czyli drugą Niedzielę Wielkanocną, nazywaną Niedzielą Miłosierdzia. Aby uczcić ten dzień, młodzież i księża zatańczyli dziś na Placu Kazimierza Jagiellończyka. Pokazali tym samym swoją radość ze zmartwychwstania Jezusa. Spotkanie rozpoczęli hymnem „Błogosławieni Miłosierni” - utworzyli okrąg, trzymając się przy tym za ręce. Później zaczęła się zabawa. Zebrani zatańczyli m.in. taniec belgijski, na placu rozbrzmiał także polonez. Spotkanie zakończone zostało koronką do Miłosierdzia Bożego. Pierwszy raz tego typu przedsięwzięcie zorganizowano rok temu, gdy elbląska młodzież przygotowywała się do Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016. Jak twierdzili organizatorzy - chcą kontynuować to, co dobre.
- Kontynuujemy pomysł, który powstał podczas Światowych Dni Młodzieży, ponieważ było to fajne i ciekawe wydarzenie stworzone z myślą o młodzieży. Chcemy to jednak poszerzyć, by nie tylko młodzi ludzie mogli zatańczyć dla Pana Jezusa, ale wszyscy chętni - mówił dyrektor Centrum Nowej Ewangelizacji w Elblągu, ksiądz Grzegorz Puchalski. - Młodzież, która jest obecna dzisiaj, należy do wolontariatu młodzieżowego, który spotyka się w kościele Bożego Ciała. Są to młodzi ludzie należący do różnych wspólnot parafialnych, ale także spoza tych wspólnot, tworzą oni różne tego typu wydarzenia - kontynuował ksiądz Puchalski.
Do młodzieży dołączyło sporo przechodniów, w tym także dorosłych. Byli też rodzice z dziećmi z przedszkola katolickiego. Widać było, że wszyscy, mimo zimna i wiatru, bawili się świetnie.
- Dzisiaj zatańczymy różne tańce, które mają swoje układy choreograficzne. Część młodych była w Lednicy, gdzie brała udział w kursie dla wodzirejów. Dziś więc będą pokazywać tutaj swoje umiejętności i możliwości - kontynuował dyrektor Centrum Nowej Ewangelizacji. - Spotkanie rozpoczyna się w godzinie miłosierdzia. Pan Jezus mówił siostrze Faustynie o tym, że w święto Miłosierdzia, czyli w niedzielę po Wielkanocy, chce udzielić łask wszystkim tym, którzy do niego przyjdą prosząc o miłosierdzie. Dlatego dzisiejszy taniec zakończymy koronką do Bożego Miłosierdzia - dodał.
Młodzieżowa Wspólnota Wspólnot będzie z pewnością organizować tego typu spotkania, jeśli tylko będzie się to podobało mieszkańcom i będą oni wykazywać chęć współpracy.
- Kontynuujemy pomysł, który powstał podczas Światowych Dni Młodzieży, ponieważ było to fajne i ciekawe wydarzenie stworzone z myślą o młodzieży. Chcemy to jednak poszerzyć, by nie tylko młodzi ludzie mogli zatańczyć dla Pana Jezusa, ale wszyscy chętni - mówił dyrektor Centrum Nowej Ewangelizacji w Elblągu, ksiądz Grzegorz Puchalski. - Młodzież, która jest obecna dzisiaj, należy do wolontariatu młodzieżowego, który spotyka się w kościele Bożego Ciała. Są to młodzi ludzie należący do różnych wspólnot parafialnych, ale także spoza tych wspólnot, tworzą oni różne tego typu wydarzenia - kontynuował ksiądz Puchalski.
Do młodzieży dołączyło sporo przechodniów, w tym także dorosłych. Byli też rodzice z dziećmi z przedszkola katolickiego. Widać było, że wszyscy, mimo zimna i wiatru, bawili się świetnie.
- Dzisiaj zatańczymy różne tańce, które mają swoje układy choreograficzne. Część młodych była w Lednicy, gdzie brała udział w kursie dla wodzirejów. Dziś więc będą pokazywać tutaj swoje umiejętności i możliwości - kontynuował dyrektor Centrum Nowej Ewangelizacji. - Spotkanie rozpoczyna się w godzinie miłosierdzia. Pan Jezus mówił siostrze Faustynie o tym, że w święto Miłosierdzia, czyli w niedzielę po Wielkanocy, chce udzielić łask wszystkim tym, którzy do niego przyjdą prosząc o miłosierdzie. Dlatego dzisiejszy taniec zakończymy koronką do Bożego Miłosierdzia - dodał.
Młodzieżowa Wspólnota Wspólnot będzie z pewnością organizować tego typu spotkania, jeśli tylko będzie się to podobało mieszkańcom i będą oni wykazywać chęć współpracy.
Agnieszka Pawowicz