Mogli mieć obaj zielone i mieli na 100%. Kilka razy miałem taką sytuację, że stojąc pierwszym na światłach od Modrzewiny i kiedy zapaliło mi się zielone to będąc na środku skrzyżowania, auta od strony Dąbka jeszcze jechały. Zdarzyło się tak kilka razy, więc wątpię żeby akurat wtedy Ci kierowcy jadący od Dąbka wjechali na czerwonym. Skręt w lewo z Modrzewiny nie jest skrętem bezkolizyjnym
Jeśli jechały to na czerwonym! Stań na przystanku tramwajowym i zwróć uwagę. Samochody z Płk.Dąbka mogą jechać na wprost na Modrzewinę i w lewo na Odrodzenia. Następuje zmiana świateł na czerwone i wtedy ruszają auta z Modrzewiny na wprost i lewo skręt na Ogólną. Póżniej ruszają z Ogólnej na wprost i lewo skręt w Płk.Dąbka z otwartym ruchem dla tramwajów.