Tu chyba posty piszą pracownicy Dolinki. Wszystkiemu winien klient - kłania się Alternatywy 4.Przypomnę projektant pierwszy raz projektował basen, wykonanwca pierwszy raz budował basen, miasto - pominę ich nieuctwo w procesach inwestycyjnych.
nie trzeba być pracownikiem żeby widzieć jak ludzie pakują sie w brudbych buciorach z dworu na czystą,białą podłoge robiąc ślady w ciągu sekundy i pozostawiając syf i bakterie o gównie nie wspomne. Przebierając sie obok takich ludzi czuje obrzydzenie jako klient.