Jak to faryzejskie głosowanie PiSowskich obłudników z Rady Miejskiej w/s ronda Obrońców Birczy ma się do ustawy dekomunizacyjnej i faktu, że kilka miesięcy temu "zdekomunizowano" w Elblągu ulicę Armii Ludowej, Diaczenki, Kruczkowskiego i Rodziny Nalazków? Za co zapłacili z własnych kieszeni mieszkańcy tych ulic, skoro dziś PiSowscy łgarze upamiętniają takich samych "komunistów", których chwilę wcześniej usuwali z tablic? Przypominam dedykację, która widnieje na pomniku w Birczy przypominającym o tych tragicznych wydarzeniach, wzniesionym dla upamiętnienia „żołnierzy Wojska Polskiego, Wojska Ochrony Pogranicza, Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i funkcjonariuszom Milicji Obywatelskiej, Służby Bezpieczeństwa, Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej poległym w walce z faszystowskimi bandami Ukraińskiej Powstańczej Armii w latach 1944-1947”. Na tablicy pamiątkowej napisane też jest „Żywi to pamiętają. Żywi dziś czuwają. ” Postanowieniem z 31 maja 1976 r. w uznaniu bohaterskiej postawy mieszkańców Birczy w walkach o wyzwolenie ojczyzny i utrwalanie władzy ludowej Rada Państwa nadała miejscowości Bircza Order Krzyża Grunwaldu III klasy. Ku chwale Ojczyzny, towarzysze hipokryci.