UWAGA!

Żuławy rowerem - posłuchaj!

 Elbląg, Tak wygląda okładka książki
Tak wygląda okładka książki

Płaskie jak stół Żuławy idealnie nadają się do zwiedzania rowerem. Karolina Manikowska i Tomasz Wąsik przez cztery lata poznawali w ten sposób uroki największej polskiej depresji. Napisany przez nich przewodnik właśnie trafia do księgarń.

Karolina Manikowska jest historykiem sztuki, pracuje w elbląskiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie. Tomasz Wąsik jest informatykiem, pracuje w administracji Powiatowego Centrum Zdrowia w Malborku. Oboje mieszkają w Malborku.
       Poręczna, około 140-stronicowa, książka Żuławy rowerem zawiera, obok opisów tras i ciekawych miejsc, także zdjęcia, mapy oraz spis literatury źródłowej. Publikacja ukazała się nakładem wydawnictwa Region z Gdyni.
       - Żuławy to ewenement pod względem zachowania zabytków regionalnych. Porównuje się je z Podhalem - mówią autorzy, z którymi rozmawiała Agnieszka Jarzębska.
       Spotkania promujące przewodnik: jutro - w środę, 4 lipca, o godz. 17.30, w Ratuszu Staromiejskim w Elblągu oraz w piątek, 6 lipca, o godz. 19.30, w Żuławskim Parku Historycznym w Nowym Dworze Gdańskim (w czasie konferencji na temat turystycznego wykorzystania potencjału bioróżnorodności regionu).
      
eswiatowid.pl

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • A tak wygląda galeria żuławskich domów podcieniowych naszego oficera rowerowego: marecki73.fotosik.pl
  • Pijani kierowcy tiry i wyskakujące psy to niewątpliwie piękne uroki jazdy rowerem po naszych okolicach. .. .
  • Żuławy - rowerem ??? Sam jesteś rowerem !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    episskoppat(2012-07-04)
  • Zdecydowanie - coraz więcej pojawia się na drogach okalających Elbląg ludzi na rowerach. I sam przyznam, że do jazdy rowerem wybieram drogi Żuławskie z uwagi na stosunkowo mały ruch a także urokliwość i niepowtarzalność krajobrazu. Jestem tam od wielu lat niemalże codziennie i spotykam wielu mi podobnych ludzi, którzy uciekają z Elbląga, ponieważ nie posiada praktycznie żadnej infrastruktury rowerowej a jej przepustowość i logistyka tworzona chyba była w malignie. Kiedyś za starej władzy Ostróda zaproponowała utworzenie wspólnie z Elblągiem profesjonalnej trasy rowerowej na bazie starego torowiska kolejowego, rozebranego w 1945 roku przez Ruskich z Elbląga do Ostródy wzdłuż Kanału Elbląskiego. Ówczesne władze nie bardzo wiedziały, o co chodzi i dyskretnie sprawę pominęły. I tak to się plecie Panie, dziejaszku u nas na warsztacie. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MiejscowyAborygen(2012-07-04)
Reklama