14-letni Karol J. odpowie przed sądem za kradzież torebki na tzw. wyrwę. Poszkodowaną była 74-letnia kobieta, której chłopak wyrwał z ręki torebkę i uciekł. Policjanci szybko ustalili i zatrzymali młodego przestępcę.
Zdarzenie miało miejsce w miniony piątek (12 sierpnia) około godziny 18 w parku Planty, w centrum Elbląga. Tam 14-letni Karol J. upatrzył sobie starszą kobietę, która szła parkową alejką. Podbiegł do niej i wyrwał jej z ręki torebkę, a następnie zaczął uciekać. Na miejsce została wezwana policja. Funkcjonariusze prewencji objechali pobliski teren jednak nie natrafiono wtedy na sprawcę. Zadanie ustalenia go i zatrzymania spadło na policjantów z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Ich praca zaowocowała tym, że wczoraj (16 sierpnia) ustalili i zatrzymali 14-letniego złodzieja. Rozpoznała go również ofiara. Jak powiedział policjantom, Karol J. z torebki zabrał jedynie pieniądze, a pozostałe przedmioty, w tym dokumenty, wyrzucił kilkaset metrów dalej. Teraz odpowie on za swój czyn przed sądem rodzinnym. W chwili popełnienia czynu 14-latek był na przepustce z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Teraz wróci do niego nieco szybciej.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu