18-letni Paweł K. i Rafał G. oraz 16-letni Wojciech K. i Sebastian G. zostali zatrzymani przez policjantów chwilę po tym, jak napadli i pobili idącego ulicą 20-latka. Sprawcy zdążyli zabrać swojej ofierze pieniądze oraz dokumenty. Wczoraj (26 listopada) sąd zdecydowało o ich tymczasowym aresztowaniu (nieletni spędzą najbliższe miesiące w schronisku).
Zdarzenie rozegrało się jeszcze przed weekendem około godziny 21 przy ul. Ogólnej w Elblągu. Tam na idącego ulicą 20-latka napadło 4 nastolatków. Dwaj z nich mieli po 18 lat, kolejni dwaj po 16. Mężczyzna otrzymał kilka ciosów w głowę od całej czwórki, po czym skradziono mu dokumenty, portfel z pieniędzmi, a nawet pendrive, którego miał przy sobie. Uliczna bójka została zauważona przez patrolujących ten rejon policjantów. Funkcjonariusze ruszyli na pomoc. Czterech sprawców rozboju po chwili siedziało już z założonymi kajdankami w policyjnych radiowozach. Po sprawdzeniu ich danych w policyjnej bazie okazało się, że byli oni już wcześniej notowani za inne przestępstwa. Poszkodowanemu mężczyźnie została udzielona pomoc i po opatrzeniu wrócił do domu. Sprawcy natomiast trafili do policyjnego aresztu. Kolejnego dnia zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty dokonania rozboju. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury i aresztował na 3 miesiące dwóch 18-latków. 16-letni Wojciech K. i Sebastian G. czas do sądowej rozprawy spędzą w schronisku dla nieletnich. O ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich. 18-latkom za dokonanie rozboju może grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu