Być może dzisiaj trafi do aresztu 26-letni Bartłomiej L. podejrzany o udział w piątkowej strzelaninie w pobliżu klubu nocnego Astoria w Elblągu. Prokuratura postawiła mu zarzut udziału w bójce z użyciem broni palnej.
W piątek wieczorem do jadącego samochodu oddano kilka strzałów. Jedna z kul trafiła 32-letniego Roberta W. Mężczyzna został przewieziony do elbląskiego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, później gdańskiej A Akademii Medycznej. Jego stan jest ciężki, wciąż nie odzyskał przytomności. Jak mówią lekarze, kula prawdopodobnie utkwiła w przedsionku serca.
Elbląska prokuratura wnioskowała do sądu, aby aresztował Bartłomieja L. na trzy miesiące. Decyzja sądu będzie znana jeszcze dzisiaj. Podejrzanemu grozi nawet osiem lat więzienia.
Wciąż nie wiadomo jednak, czy to on strzelał. Policja nie znalazła jeszcze broni.
Elbląska prokuratura wnioskowała do sądu, aby aresztował Bartłomieja L. na trzy miesiące. Decyzja sądu będzie znana jeszcze dzisiaj. Podejrzanemu grozi nawet osiem lat więzienia.
Wciąż nie wiadomo jednak, czy to on strzelał. Policja nie znalazła jeszcze broni.
OP