UWAGA!

Chcieli zabić?

 Elbląg, Chcieli zabić?

Wciąż nie wiadomo, kto strzelał do samochodu na osiedlu Zatorze. Ranny mężczyzna nie chce składać zeznań.

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło wczoraj późnym wieczorem. W kierunku zaparkowanego na parkingu przy ul. Malborskiej Volvo padły strzały z przejeżdżającego obok niego innego samochodu.
     Rannego pasażera 45-letniego Mieczysława K. przywiózł do szpitala kierowca Volvo.
     - Okoliczności, w jakich się to stało, wciąż pozostają nie do końca jasne; obydwaj panowie odmawiają składania zeznań, twierdzą, że nic nie pamiętają - mówi rzecznik elbląskiej policji, Alina Zając.
     Ranny mężczyzna miał szczęście.
     - Odłamki naboju, które utkwiły za uchem, w tylnej części szyi, udało nam się usunąć, pacjent ma także prawdopodobnie złamaną żuchwę, ale jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo - mówi dr Bogdan Chomik z elbląskiego szpitala wojewódzkiego.
     Policja przypuszcza, że miejsce strzelaniny było przypadkowe i że bandyci zanim zaatakowali musieli już wcześniej śledzić Volvo, którym jechał Mieczysław K.
     Sam kierowca i jego ranny pasażer są znani policji. Mieczysław K. to osoba związana z bójką i strzelaniną pod klubem Mix, do której doszło w grudniu 1999 roku. Od kuli w głowę zginął wtedy Dariusz P. pseudonim "Kaczor". Trzy inne osoby zostały ranne.
     
     Zobacz także: "Strzelali na Malborskiej"
Joanna Torsh

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama