zwierzeta tez potrafia byc okrutne i dla zabawy bawia sie ofiarą zanim ja zabija dla treningu ?, nie na darmo mowi sie o instynkcie zabijania, gdzie zwierze nie panuje nad tym. To udomowione zwierze przestaje byc dzikie i zasluguje na odpowiednie traktowanie przez czlowieka ktory wzial na siebie odpowiedzialnosc za jego los. Taki ten los dzisiejszej kultury ze ludzi sie animalizuje ( jak bydlo w pracy kazdy w boksie i w sklepach za karpia w promocji prawie sie pozabijaja) a zwierzeta humanizuje nadaje im imiona rozmawia z nimi staja sie czlonkiem rodziny. Nie ma w tym nic zlego ale na dluzsza mete to da sie to zauwazyc i przestaje to byc takie niewinne. Poza tym wstyd dla tego oszoloma :D za co siedzisz ? -za kota. Parodia W starożytnym Egipcie za ten czyn to by nakarmili nim krokodyle. ja bym go wsadzil do klatki z tygrysem na maly sparing