W mieszkaniu 65-letniej kobiety funkcjonariusze znaleźli rozrobiony spirytus i blisko 4 tys. paczek papierosów. Kobieta twierdziła, że dużo pali a papierosy ma na własny użytek. Mimo nałogu odpowie teraz za przestępstwo skarbowe. Oprócz grzywny grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zlikwidowali domową „melinę” przy ul. Powstańców Warszawskich. W mieszkaniu należącym do kobiety policjanci znaleźli rozrobiony spirytus przelany do szklanych butelek. Znajdowały się tam także 5-litrowe pojemniki z czystym spirytusem. To jednak nie wszystko.
Kobieta miała 14 rodzajów papierosów - takiej gamy nie powstydziłby się żaden kiosk. Łącznie było to blisko 4 tys. paczek. Kobieta przyznała się do tego, że towar ten należy do niej, ale zaznaczyła, że nie handluje nim a papierosy i alkohol ma tylko i wyłącznie na własny użytek. Policjanci nie dali jednak wiary w 10-letni „zapas” kobiety. Odpowie ona teraz za przestępstwo skarbowe. Oprócz wysokiej grzywny może jej grozić również kara pozbawienia wolności.
Kobieta miała 14 rodzajów papierosów - takiej gamy nie powstydziłby się żaden kiosk. Łącznie było to blisko 4 tys. paczek. Kobieta przyznała się do tego, że towar ten należy do niej, ale zaznaczyła, że nie handluje nim a papierosy i alkohol ma tylko i wyłącznie na własny użytek. Policjanci nie dali jednak wiary w 10-letni „zapas” kobiety. Odpowie ona teraz za przestępstwo skarbowe. Oprócz wysokiej grzywny może jej grozić również kara pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu