UWAGA!

Ich to bawiło

Elbląska policja ustaliła, że zużyte strzykawki wyrzucało obok śmietnika przy ul. Sadowej dwoje narkomanów.

Policjanci przez ponad tydzień próbowali ustalić, kto wyrzuca zużyte igły i strzykawki, ponieważ igłami pokłuło się troje dzieci. W szpitalu miejskim w Elblągu dzieci przeszły testy na HIV i żółtaczkę. Na szczęście wyniki nie wykazały, by dzieci zostały czymś zarażone. Badania zostaną jednak powtórzone jeszcze dwukrotnie w ciągu pół roku.
     Strzykawki z resztkami krwi policjanci znajdowali następnie jeszcze kilkakrotnie w ciągu kilku kolejnych dni. Wreszcie ustalili, że wyrzucają je dwie osoby: młoda kobieta i mężczyzna, mieszkający w pobliżu. Po zatrzymaniu zapytani, dlaczego wyrzucali strzykawki, odpowiedzieli, że bawiło ich to, iż wokół tej sprawy jest zamieszanie, a policja żywo się tym interesuje. Nie wiadomo jeszcze, jakie zarzuty zostaną postawione dwojce narkomanów.
     
     Zobacz także: "Niebezpieczne igły"
J

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Te dzieciaki miały więcej szczęścia niż rozumu. Opiekunowie i placówki oświatowe powinny zwracać większą uwagę na ten problem i mówić o konsekwencjach takich zachowań.
  • Centrale agencje od rana pisza o przesluchaniu dyspozytorki pogotowia. Wam sie chyba udzielilo zaskoczenie od prokurator Joli z Kupina!
  • "Dyspozytorka mówiła, że straciła świadomość, a gdy ocknęła się po kilku godzinach chciała wysłać karetkę. Dowiedziała się jednak, że dziecko było już w szpitalu. Do całej tej bulwersującej sprawy doszedł jeszcze jeden element: w książce zgłoszeń pogotowia ktoś zamazał godzinę wezwania karetki"
  • Bezpańskie dzieci? Gdzie są opiekunowie lub rodzice? Dzieci pozostawione bez opieki robią różne głupstwa i są nararażone na szereg niebezpieczeństw zarówno zboczeńców jak i na wypadki drogowe a rodzice beztrosko wysyłają je na ulice. Ukarać prawnych opiekunów!!!!!!!!!!
  • a czemu one bawia sie w smietniku? Ja nigdy nie mialem takich pomyslow.
Reklama