Mimo zapowiedzi, przed Sądem Okręgowym w Elblągu nie odbyła się rozprawa apelacyjna posłanki Samoobrony Renaty Rochnowskiej z Wawrowic koło Nowego Miasta Lubawskiego. Sąd odroczył rozprawę do 22 lipca.
Na sądową rozprawę nie przybyła ani posłanka Rochnowska, ani jej obrońca. Adwokat Tomasz Kwiatkowski wysłał do sądu zwolnienie lekarskie, natomiast posłanka powiadomiła sąd, że bez adwokata nie będzie występować.
Posłanka Renata Rochnowska, zanim jeszcze zdobyła mandat poselski, została oskarżona przez prokuraturę o przywłaszczenie 5 tysięcy indyków, które były zabezpieczeniem płatności za paszę. Posłanka była właścicielką fermy drobiu i nie wywiązała się z umowy z dostawcą pasz.
Sąd w Nowym Mieście Lubawskim uznał ją winną przywłaszczenia i skazał na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz grzywnę w wysokości 2500 zł. W sprawie odpowiada też córka posłanki, skazana na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata i grzywnę w wysokości 1600 zł. Adwokat obu kobiet wniósł apelację, w której zaskarżył wyrok i domaga się ich uniewinnienia. Rozprawę odroczono do 22 lipca.
Posłanka Renata Rochnowska, zanim jeszcze zdobyła mandat poselski, została oskarżona przez prokuraturę o przywłaszczenie 5 tysięcy indyków, które były zabezpieczeniem płatności za paszę. Posłanka była właścicielką fermy drobiu i nie wywiązała się z umowy z dostawcą pasz.
Sąd w Nowym Mieście Lubawskim uznał ją winną przywłaszczenia i skazał na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz grzywnę w wysokości 2500 zł. W sprawie odpowiada też córka posłanki, skazana na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata i grzywnę w wysokości 1600 zł. Adwokat obu kobiet wniósł apelację, w której zaskarżył wyrok i domaga się ich uniewinnienia. Rozprawę odroczono do 22 lipca.
J