19-latek odpowie przed sądem za kradzież rozbójniczą. Młody mężczyzna ukradł w jednym ze sklepów na elbląskiej starówce dwie butelki wina. Chwilę później doszło do szarpaniny pomiędzy nim a pracownikami sklepu. Gdy na miejsce przyjechał patrol policji, mężczyzna został zatrzymany.
Cała sytuacja rozegrała się w piątek (22 czerwca) około godz. 22.30. Do sklepu spożywczego wszedł 19-letni mężczyzna, zdjął z półki dwie butelki wina o wartości niecałych 50 zł i próbował z nimi wyjść na zewnątrz. Zareagowała obsługa sklepu. Doszło do szarpaniny, bo 19-latek chciał utrzymać w posiadaniu zabrane butelki z winem. Sam był też pod wpływem alkoholu. Mężczyzna został przytrzymany do czasu przyjazdu patrolu policji. Funkcjonariusze zatrzymali 19-latka i przewieźli go do aresztu. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej - bo tak kodeks karny kwalifikuje taki czyn. Mężczyzna przyznał, że zrobił to przez głupotę. Nie był wcześniej notowany. Prokurator zastosował wobec 19-latka dozór policji. Za kradzież rozbójniczą może grozić kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu