10 lat wiezienia za takie bzdury kpina na sile ktos chce zrobic kryminaliste z tego chlopaka moze jakas praca za normalne pieniazki jakis wzor itd porazka
I może jeszcze pracodawca sam powinien do niego przyjść i poprosić aby łaskawie zechciał pracować. Kto nie rabotajet ten nie kuszajet, jak chce niech nie pracuje - wolno mu być biednym i liczyć na łaskę dobrych ludzi, ale kradzież i pasożytniczy tryb życia należy karać. 10 lat autor wziął z klasyfikacji czynu i jest to maksymalny wymiar kary, który pewnie mu nie grozi w realu, ja osobiście zamknąłbym go w zakładzie w którym siedzą długoterminowi i dawno nie mieli kobiety, na pewno niejeden chciałby mieć w celi młodego chłopca. Wtedy dowiedziałby się że więzienie nie tworzy równych gości i nie dodaje szacunku jak w rapowanych pioseneczkach, że jest to miejsce do którego nie chciałby więcej powrócić.