Trzech mężczyzn zostało zatrzymanych na przejściu granicznym w Gronowie. Jeden z nich jest podejrzany o wręczenie, dwóch - o przyjęcie 200 zł łapówki.
Zatrzymani to 42-letni Bogdan M., mieszkaniec gimy Morąg, który wręczył łapówkę w zamian za umożliwienie opuszczenia przejścia granicznego bez kontroli samochodu, mieszkaniec Braniewa Piotr H. - pracownik cywilny przejścia, który korzyść majątkową przyjął oraz 22-letni Łukasz B., funkcjonariusz Służby Granicznej.
- Dwieście złotych było przeznaczonych właśnie dla Łukasza B. - mówi braniewski prokurator rejonowy Leszek Gabriel. - Miał on za to przepuścić Bogdana M. bez odprawy granicznej. Przestępstwo zauważyli inni funkcjonariusze Straży Granicznej.
Wszyscy trzej mężczyźni trafili w ręce braniewskiej policji. Po przesłuchaniu zostali zwolnieni. Nie wiadomo, czy prokuratura będzie wnioskować o aresztowanie któregoś z nich.
- Z uwagi na to, że jednym z podejrzanych jest funkcjonariusz Straży Granicznej, wszczęliśmy śledztwo - dodaje Leszek Gabriel. - Obligują nas do tego przepisy. Prokurator prowadzący postępowanie zapozna się z dokumentami i podejmie decyzję o ewentualnych środkach zapobiegawczych w tej sprawie.
Polskie prawo nakazuje karać zarówno osoby wręczające, jak również przyjmujące łapówkę. Tym pierwszym grozi od trzech miesięcy do pięciu lat, zaś drugim - od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.
- Dwieście złotych było przeznaczonych właśnie dla Łukasza B. - mówi braniewski prokurator rejonowy Leszek Gabriel. - Miał on za to przepuścić Bogdana M. bez odprawy granicznej. Przestępstwo zauważyli inni funkcjonariusze Straży Granicznej.
Wszyscy trzej mężczyźni trafili w ręce braniewskiej policji. Po przesłuchaniu zostali zwolnieni. Nie wiadomo, czy prokuratura będzie wnioskować o aresztowanie któregoś z nich.
- Z uwagi na to, że jednym z podejrzanych jest funkcjonariusz Straży Granicznej, wszczęliśmy śledztwo - dodaje Leszek Gabriel. - Obligują nas do tego przepisy. Prokurator prowadzący postępowanie zapozna się z dokumentami i podejmie decyzję o ewentualnych środkach zapobiegawczych w tej sprawie.
Polskie prawo nakazuje karać zarówno osoby wręczające, jak również przyjmujące łapówkę. Tym pierwszym grozi od trzech miesięcy do pięciu lat, zaś drugim - od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.
OP