34-letni Piotr K. trafił do policyjnego aresztu, po tym jak okradł swoją siostrę. Wpadł do niej z wizytą, a wychodząc zabrał wartą 500 zł piłę motorową.
Piotr K. wybrał się z wizytą do swojej siostry oraz jej konkubenta, którzy mieszkają w jednej z miejscowości na terenie gminy Płoskinia. Mężczyzna był pijany. Po pewnym czasie nagle wyszedł z mieszkania. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wraz z wyjściem gościa, zginęła z mieszkania piła spalinowa warta 500 zł. Domownicy wiedząc o tym, że Piotr K. miał wcześniej problemy z prawem, zaczęli podejrzewać go o kradzież. Wezwani na miejsce policjanci zaczęli sprawdzać okoliczny teren. W wyniku podjętych działań funkcjonariusze zatrzymali 34-letniego Piotra K. Mężczyzna oddał policjantom piłę, którą ukrył w pobliskich zaroślach. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.
oprac. A na podst. info KPP w Braniewie