Elbląscy policjanci zatrzymali wczoraj (28 listopada) 43-letniego mężczyznę, który okradł plebanię przy ul. Ułańskiej. Złodziej ma bogatą kartotekę, tym razem jednak do włamania się nie przyznaje.
Ktoś włamał się na plebanię przy ul. Ułańskiej w nocy z 17 na 18 listopada. Zerwał kłódkę zabezpieczającą kratę w oknach piwnicznych, a po wejściu do środka ukradł rzeczy osobiste księdza oraz dystynkcje kanoniczne, w tym między innymi łańcuch, ornament i medaliki. Wartość zrabowanego łupu to ponad 5 tys. zł.
Policjanci wytypowali i ustalili sprawcę. Wczoraj wczesnym rankiem zatrzymali, dobrze im znanego, 43-letniego Mirosława M.
- Mężczyzna nie przyznaje się do winy - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Twierdzi, że żadnego włamania nie dokonał. Jednak zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kradzieży z włamaniem. Grozi za to kara do 10 lat więzienia.
Policjanci wytypowali i ustalili sprawcę. Wczoraj wczesnym rankiem zatrzymali, dobrze im znanego, 43-letniego Mirosława M.
- Mężczyzna nie przyznaje się do winy - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Twierdzi, że żadnego włamania nie dokonał. Jednak zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kradzieży z włamaniem. Grozi za to kara do 10 lat więzienia.
A